Za nami już 4 serie spotkań ekstraklasy Kirgistanu. Jakie ciekawe rzeczy działy się w dwóch ostatnich seriach spotkań? Zapraszam na przegląd!

3. kolejka (11-13 kwietnia)

Abdysz-Ata Kant – Muras United Dżalalabad 3:0 (Akmatow 11, Szarszenbekow 18, Izakow 48)

Zaskoczenia nie było. Mistrz pewnie rozprawił się z beniaminkiem. Po zagraniu Szarszenbekowa z lewego rogu celnie główkował Akmatow. Niedługo później Szarszenbekow do asysty dołożył gola, gdyż Dżumaszew nisko dośrodkował z prawej strony, po czym Kożuchar minął się z piłką i Arlen wbił ją do siatki. Drugą połowę z kolei rozpoczął bezpośredni rzut wolny z prawej flanki.

FK Kara-Bałta – Ałdijer Kurszab 1:2 (Iszenbek uulu 74 – Mirzalin 71, Wasildżanow 90+1)

Trochę na gole trzeba było poczekać. Pierwsza połowa to totalna dominacja gospodarzy. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 71. minucie, gdy po podaniu Abdułchakowa Murzalim uulu strzelił po ziemi przy słupku. Chwilkę później nadeszła odpowiedź. Po zagraniu Czyngyzbeka uulu z prawego rogu celnie główkował Iszenbek uulu. W doliczonym czasie nadeszła kolejna kara za nieskuteczność. Fediunin bił piłkę z prawej strony a Wositżonow zmienił tor lotu piłki. Końcówka była najciekawsza. Pierwsza wygrana beniaminka z Kurszabu stała się faktem.

Dordoi Biszkek – Ilbirs Biszkek 6:0 (Łobow 34, Talović 37, 57, Achmedow 50, Marković 71, Tapajew 90)

Stary dobry Dordoi wrócił. Przynajmniej tak się wydawało. Zaczęło się czerwona kartką dla Omarowa za zagranie ręką w polu karnym. Jednak w 10. minucie Szamszyjew zmarnował jedenastkę (Ismanalijew obronił). Worek z bramkami rozwiązał się w 34. minucie. Talović wycofał piłkę do Łobowa a Ukrainiec pewnie pokonał Ismanalijewa. Minutę później Tapajew został uruchomiony na prawym skrzydle prostopadłym podaniem, zagrał nisko do środka a Talović do asysty dołożył gola. Po przerwie Achmedow pewnie poprawił zablokowany strzał Tapajewa, Talović główkował po centrze Achmedowa z prawego skrzydła, Marković też główkował celnie po zagraniu Miszczenki z prawej strony z rzutu wolnego a na koniec po dalekim zagraniu Marković wygrał pojedynek w powietrzu, po czym Tapajew poszedł w pole karne i pewnie wykorzystał sytuację sam na sam.

Ałga Biszkek – Ałaj Osz 1:1 (Ałygułow 13 – Sarykbajew 3)

Sprawa strzelania została rozstrzygnięta w pierwszym kwadransie, gdyż oba zespoły weszły w spotkanie dość intensywnie. Sochibow podał do przodu do Sarykbajewa a ten celnie strzelił z ostrego kąta stając oko w oko z Amirowem. 10 minut później Ałygułow poszedł w pole karne, minął Abdullajewa i kopnął do pustej bramki. Gra była dość obustronna lecz od godziny gry to Ałga przejęła inicjatywę. Potwierdziła to sytuacja z 67. minuty, gdy Ałygułow trafił w poprzeczkę.

Tałant Kant – Neftczi Koczkor-Ata 2:1 (Abdukaimow 19, Rachimberganow 87 – Toktosunow 57)

Lekkie zaskoczenie. Po podaniu Dżumabekowa Abdukaimow pięknie uderzył z dystansu. W 29. minucie goście wyrównali ale był spalony. “Nafciarze” dopięli swego w 57. minucie, gdy po zagraniu Kanybekowa Toktosunow pokonał Prince’a strzałem po ziemi w dalszy róg. Neftczi w 79. minucie strzeliło nieuznanego gola a w 87. minucie to Tałant ukarał gości za nieskuteczność. Bieksułow podał na lewo po ziemi do Rachimbergenowa a ten pewnie pokonał Achmedowa. Tak oto podopieczni Urmata Abdukaimowa ugrali swą pierwszą wygraną w tym sezonie.

W tej kolejce padło 17 goli (3,4 na mecz).

4. kolejka (16-17 kwietnia)

Abdysz-Ata Kant – Ałaj Osz 2:1 (Akmatow 6, Szarszenbekow 62 – Sarykbajew 45+3)

Można by rzec, że spotkanie to zapowiadało się jako hit kolejki. “Piwowarzy” otworzyli wynik zagraniem Izakowa z rzutu wolnego z prawej strony i główką Akmatowa. Ałaj zaatakował i tuz przed zejściem do szatni zdołał wyrównać. Akyłbekow podał po ziemi z prawej strony i Sarykbajew pewnym strzałem zza pola karnego pokonał Islamkułowa. Abdysz-Ata odzyskał prowadzenie zaskakującym uderzeniem Szarszenbekowa zza pola karnego. Ataki Ałaja w końcówce były bezskuteczne i ekipa z Oszu zwaliła się z podium zaś zespół Ceylana Arikana jest na “swoim” miejscu.

Dordoi Biszkek – Ałga Biszkek 0:2 (Ałygułow 52, Uzdenow 86)

Kiedy zdawało się, że wraca stary dobry Dordoi, przyszedł lokalny rywal z Ałgi i sprowadził go na ziemię. W 37. minucie Zemlianuchin był bliski strzelenia gola dla gości ale trafił w słupek. 2 minuty później została obita poprzeczka bramki Dordoja. Ałga doczekała się prowadzenia w pierwszym kwadransie po przerwie. Kenżebekow zagrał do Ałygułowa a ten z bliska po ziemi otworzył wynik. W 67. minucie po faulu Samata uulu na Tapajewie Dordoi dostał rzut karny lecz strzał Rustamowa z wapna obronił Akimalijew. W końcówce Ałga przypieczętowała zwycięstwo. Ałygułow dośrodkował z prawej strony a Uzdienow strzelił z woleja od razu.

FK Kara-Bałta – Neftczi Koczkor-Ata 0:3 (Toktosunow 23, 41, Mołdożunusow 37)

“Nafciarze” wyjaśnili sprawę w pierwszej połowie i wjeżdżają na miejsce tuż za lidera. Nasirow podał do Kanybekowa, ten do Toktosunowa, który płaskim strzałem otworzył wynik. W 34. minucie Usubalijew mógł wyrównać ale główkował w słupek. Chwilę później Mołdożunusow dobił obroniony przez Achmedowa strzał Kanybekowa. Jeszcze przed przerwą po dośrodkowaniu Mołdożunusowa z lewej flanki Toktosunow wygrał z bramkarzem pojedynek w powietrzu. Ataki Kara-Bałty przez ostatnie pół godziny nie przyniosły rezultatu. A gdyby Neftczi było choć trochę skuteczniejsze, mogło być równie dobrze 5 czy 6 do zera.

Ałdijer Kurszab – Muras United Dżalalabad 0:0

Starcie beniaminków goli nie przyniosło. W pierwszej połowie dominował Muras, w drugiej można było spać.

Ilbirs Biszkek – Tałant Kant 0:1 (Bieksułow 9)

Dżumabekow strzelał, Ismanalijew obronił, Bieksułow dobił. A skoro Ilbirs nie wykorzystuje dogodnych okazji (w sumie miał ich więcej) to nie ma się co dziwić, że zamiata dno tabeli bez punktów i bez zdobytych goli.

W tej kolejce padło 9 goli (1,8 na mecz) zaś ogółem w 4 kolejkach (20 spotkań) strzelono 43 bramki (10,75 na kolejkę i 2,15 na mecz).

Tabela:

Strzelcy:

Zapowiedź następnych kolejek:

Autor tekstu: Łukasz Bobruk

Wyświetleń: 94

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze