Za nami pierwsza kolejka spotkań nowego sezonu ekstraklasy Uzbekistanu. Co przyniosła ciekawego? Zapraszam na przegląd!

Metalurg Bekobod – Neftczi Fergana 0:3 (Gofurow 28, Adchamzoda 33, 87)

Pierwsza połowa wyrównana, w drugiej szły ataki Metalurga i czasem odpowiedzi Nafciarzy. Ale za to nie byle jakie odpowiedzi. A jak padały gole? Po centrze Adchamzody z prawej flanki główkował Gofurow. Po podaniu niskim Turopowa z lewej strony pewny strzał z bliska oddał Umar Adchamzoda. Zaś w końcówce Łobanow zagarnął piłkę już zza linii bramkowej.  Chwilę przed trzecim golem Gafurow mógł dołożyć kolejnego ale był na spalonym. “Metalowcom” przywitanie z nowym sezonem zupełnie nie wyszło – od 90. minuty grali w osłabieniu (czerwona kartka Kosmynina za faul). Widzów: 6623

Pachtakor Taszkent – Olimpik Taszkent 2:3 (Sajfijew 63, Tursunow 83 – Dżijanow 7-karny, Odiłow 49, Abdumażydow 79)

No no. Goście zaskoczyli mistrzów. Po faulu na Odiłowie i VAr-ze wynik z jedenastu metrów otworzył Dżijanow. Niedługo po przerwie po prostopadłym podaniu Ibrachimowa do przodu Odiłow poradził sobie z siedzącym mu na plecach Azmiddinowem i wykorzystał sytuację sam na sam z Sujunowem. “Lwom” wróciły nadzieje po piękny rzut wolny od poprzeczki autorstwa Sajfijewa. Zaś po rzucie wolnym z lewej strony Sujunow odbił piłkę w Abdumażydowa. Tursunow wbił gola kontaktowego płaskim strzałem zza pola karnego. Pachtakor nie dał rady wyrównać w końcówce i stała się niespodzianka. “Zostawić ich samych na chwilę” – pomyślał zapewne Przemysław Banaszak, którego nie było nawet w kadrze meczowej. Widzów: 2350

Sogdiana Dżyzak – Bunyodkor Taszkent 0:1 (Sułtonow 72)

Starcie rozczarowań zeszłorocznego sezonu. Od pierwszego gwizdka znacznie bliżsi gola byli gospodarze lecz ciągle brakowało niewiele. Aż w 72. minucie zostali ukarani za nieskuteczność. Jak po sznurku poszły podania: Ismonalijew, Ismatullajew, Ivanović, Sułtonow. Ten ostatni wykorzystał sytuację sam na sam z Mitroviciem. Od tego momentu przeważały “Jaskółki” lecz drugiej bramki nie udało im się zdobyć. Widzów: 1438

Nawbahor Namangan – Kyzyłkum Zarawszon 3:0 (Bołtabojew 19, Gołban 73, Norchonow 75)

Wicemistrzowie pewnie rozprawili się z piątą ekipą zeszłego sezonu. Ćermelj dośrodkował z lewego skrzydła, Abducholikow opanował piłkę, zagrał piętką do wchodzącego Bołtabojewa, który strzelił Iliosowowi między nogami. “Orły” dominowały wyraźnie i w 73. minucie podwyższyły wynik. Po zagraniu z prawego rogu piłkę głową zagrał Milović a Gołban również głową z bliska zmieścił ją w sieci. Dwie minuty później po złym wykopie Iliosowa spod bramki piłka dotarła do Iskandarowa, ten od razu podał ją do będącego w polu karnym Norchonowa, który dopełnił formalności po tym, jak tegoż podania nie przecięła defensywa Kyzyłkumu. Zespół Samwela Babajana mógł wbić kolejne gole ale tym razem nie mógł trafić do bramki. Widzów: 11707

Nasaf Karszy – FK Andidżan 0:1 (Abdunabijew 86)

Druga z niespodzianek kolejki. Przeważali faworyci z Karszy ale co z tego? Albo na przeszkodzie stawał im Adchamow w bramce albo brak celności. Wygraną beniaminkom dał piękny strzał z prawego skrzydła. Widzów: 5005

Surchon Termez – AGMK Olmalik 1:3 (Nimely 26 – Rustamow 37, Gadojew 49, Gijosow 62)

Ekipa Siergieja Arsłanowa zaskoczyła faworytów lecz potem wszystko powoli wracało do normy. Po centrze Ramazonowa z prawego rogu celnie główkował Nimely. Jeszcze przed przerwą do piłki, która zmierzała za linię końcową dopadł Gadojew, wycofał ją z prawej strony przed pole karne (ta jeszcze odbiła się od nogi Kosimowa ale toru nie zmieniła) a Rustamow zaskoczył Rachimowa strzałem po ziemi. Na początku drugiej połowy po centrze Komiłowa z lewej flanki celnie główkował Gadojew. Niecały kwadrans później po zagraniu Sultonmurodowa ręką w polu karnym Potapow najpierw obronił strzał Gijosowa z jedenastu metrów lecz z jego dobitką już sobie nie poradził. Do końca spotkania goście mieli szanse na czwartą bramkę (choćby Sanchez czy Boakye) lecz wynik już się nie zmienił. Widzów: 373

Turon Jajpan – FK Buchara 1:2 (Cziczinadze 47 – Iminow 30, Ismoiłow 81)

W starciu beniaminków lepsza okazała się bezpośrednio awansująca Buchara. Po zagraniu Azimowa do przodu Iminow wszedł w pole karne między rywali i płaskim strzałem otworzył wynik. Kapitalnie druga połowa rozpoczęła się dla zwycięzców ubiegłorocznych baraży o Super Ligę. Po zagraniu Ruzijewa z lewego narożnika najsprytniejszy w powietrzu okazał się Cziczinadze i głową zmieścił piłkę w sieci. I choć w 51. minucie drugą żółtą kartkę za faul obejrzał Dżumankuzijew to właśnie przyjezdni zdołali strzelić gola zwycięskiego. Po podaniu Achmedowa Ismoiłow strzelił mocno i Dawronow zdołał odbić piłkę lecz ta i tak wpadła do sieci. Widzów: 5521

W tej kolejce padło 20 goli (2,86 na mecz).
Wszystkie 7 spotkań tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 33017 widzów (ok. 4717 na mecz).

Tabela:

Strzelcy:

Klasyfikacja kartkowa:
4 pkt – Fajzullobek Dżumankuzijew (Buchara) – 1 żółta i 1 czerwona
3 pkt – Władysław Kosmynin (Metalurg) – 1 czerwona

Zapowiedź następnej kolejki:

Autor tekstu: Łukasz Bobruk

Wyświetleń: 217

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze