Remis na szczycie tabeli a mistrz wciąż jeszcze nie zaczął

W miniony weekend rozegrano spotkania 2. kolejki Coca-Cola Wyższej Ligi Tadżykistanu.
Ze zrozumiałych względów (występy w Azjatyckiej Lidze Mistrzów) jeszcze nie wystartował Istiqlol Duszanbe ale nie znaczy to, że nie dzieje się nic godnego uwagi. Zapraszam na przegląd!

Eschata Chodżent – Faizkand Wose 1:3 (Richsibojew 68-karny – A.Safarow 10, O.Safarow 37, Chotam 75)

Amirdżon Safarow i Ojatullo Safarow strzelili w ten sam róg bramki Gadojbojewa. Z kolei Sanżar Richsibojew wywalczył karnego i go wykorzystał. Lecz Chotam dostał podanie z lewej strony i ustalił wynik strzałem po ziemi. I tak oto oba zespoły mają po 3 oczka na koncie. Widzów: 4500

FK Istarawszan – Chatlon Bochtar 0:0

Oba zespoły podzieliły się punktami, mają ich po 4 i… zajmują pierwsze 2 miejsca w tabeli. Widzów: 10000

CSKA Pomir Duszanbe – Regar-TadAZ Tursunzoda 1:0 (Ruzijew 33)

Pierwszy mecz „Armiejców” w nowym sezonie i od razu zwycięstwo. Uraaaaaa! Zaś „aluminiowy” beniaminek wciąż nie może odpalić – w dwóch spotkaniach wywalczył tylko punkt. Widzów: 300

FK Chodżent – Rawszan Zafarabad 3:0 (Achmedow 57-samobój, Ckanian 64, Ergaszew 78)

Po derbowej porażce wicemistrzowie kraju pewnie odkuli się na beniaminku, choć na pierwsze trafienie musieli trochę poczekać. Wygrana dała im wejście na najniższy stopień podium. Widzów: 3000

Rawszan Kulob – Istiqlol Duszanbe przełożony z powodu wspomnianego na wstępie.

W tej kolejce padło 8 goli (2 na mecz) zaś ogółem w dwóch kolejkach (8 spotkań) strzelono 22 bramki (11 na kolejkę i 2,75 na mecz).
Wszystkie 4 spotkania tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 17800 widzów (4450 na mecz).

Tabela: