Trzeba przyznać, że Tadżykistan jest szybszy niż Polska. O ile u nas jeszcze nie wiadomo, kto zostanie selekcjonerem kadry narodowej o tyle Tadżycy już wiedzą, kto przejmie stery ichniejszej reprezentacji.
Otóż 27 stycznia oficjalna strona Futbolowej Federacji Tadżykistanu (FFT) podała informację, że selekcjonerem “Synów Wyżyn” został Chorwat Petar Šegrt.
Ów jegomość urodził się 8 maja 1966 roku w chorwackim miasteczku Djurdjevac blisko granicy z Węgrami. W dzieciństwie wyjechał z rodzicami do RFN i tam zbierał futbolowe szlify. Piłkarzem nie był wybitnym – jako obrońca występował w takich mało znanych klubach jak FV Plochingen, TSV Schweickheim, SV Allmersbach, FC Walldorf oraz amatorzy Waldhof Mannheim. Ponadto jego piłkarską karierę hamowały kontuzje kolana, toteż w wieku 27 lat zawiesił buty na kołku i poświęcił się trenerce.
Początkowo był asystentem w VfL Bochum, MSV Duisburg i Waldhofie Mannheim a od 2001 roku pracował samodzielnie w DSV Leoben, SV Ried oraz Wiener Sportklub. W tym czasie otrzymał przydomek “Architekt” gdyż wykształcił wielu piłkarzy reprezentacyjnych.
A propos reprezentacji, w 2006 roku Šegrt podjął pracę w Gruzji. Prowadził tamtejszą kadrę U-21, która w 2007 roku ograła 2:0 Rosję. Rok później, gdy ta toczyła działania wojenne z Gruzją, chorwacki trener wygłosił płomienne przemówienie, w którym obiecał Gruzinom, że mimo wojny nie opuści ich kraju. Ostatecznie zrobił to z końcem 2008 roku. Wcześniej, konkretnie pod koniec maja, tymczasowo zastąpił Klausa Toppmoellera na stanowisku selekcjonera “Krzyżowców”. Poprowadził ich w meczach towarzyskich z Estonią (1:1) i Portugalią (0:2). Był piątym zagranicznym trenerem kadry narodowej Gruzji i drugim Chorwatem na tym stanowisku (po Ivo Susaku w 2003 roku).
W końcu 2010 roku rozpoczął się “azjatycki” etap trenerskiej kariery Šegrta. Niedługi czas pracował w indonezyjskim zespole Bali Devata, po czym przejął PSM Makassar. Chorwat “odkurzył” ten utytułowany klub i w 2012 roku wygrał z nim Walikota Cup. Gracze z PSM byli powoływani do pierwszej oraz olimpijskiej reprezentacji Indonezji a władze klubu zaproponowały mu przedłużenie umowy aż o 5 lat, co jest w tamtejszej piłce rzadkością. W czerwcu 2013 roku Šegrt z powodów osobistych postanowił opuścić drużynę, co odebrano z olbrzymim rozczarowaniem. Miesiąc później zgotowano mu gorące pożegnanie przy pełnych trybunach.
Wydawało się, że nasz bohater w 2014 roku zostanie selekcjonerem reprezentacji Indonezji. Nic z tych rzeczy. Šegrt wrócił do byłej Jugosławii i przejął bośniacką drużynę Zvijezda Gradačac. Mimo iż wprowadził drużynę na środek tabeli ligowej, nie popracował tam za długo, gdyż w kwietniu 2015 roku zmienił się tam zarząd i postanowił chorwackiego szkoleniowca zwolnić. Potwierdzeniem nietrafności tej decyzji był fakt, że Zvijezda po tym zwolnieniu spadła z ekstraklasy.
Od tamtej pory Chorwat związany był wyłącznie z drużynami reprezentacyjnymi.
W latach 2015-2017 był selekcjonerem reprezentacji Afganistanu. Z “Lwami Chorasanu” odnosił dość przyzwoite wyniki. W 10 spotkaniach Afgańczycy wygrywali sześciokrotnie, raz zremisowali i 3 razy przegrali. Sposób znalazły na nie jedynie wyżej notowane Indie, Liban czy Japonia. Ci pierwsi ograli ich w finale Pucharu Azji Południowej (SAFF Suzuki Cup 2015), rozgrywanego na przełomie 2015 i 2016 roku w Thiruvananthapuram na południu Indii. Afganistan w pokonanym polu zostawił Bangladesz (4:0), Bhutan (3:0), Malediwy (4:1) i Sri Lankę (5:0) a dopiero w meczu decydującym o trofeum powstrzymali ich gospodarze, zwyciążając 2:1.
Półfinałowy mecz ze Sri Lanką:
Ponadto na koniec drugiej rundy mundialowych eliminacji Afgańczykom udało się ograć 3:0 Kambodżę i 2:1 Singapur, po drodze dostając spodziewane lanie 0:5 od Japonii. Niezły finisz tej fazy eliminacji wprawdzie nie dał nadziei na występ na rosyjskim Mundialu ale Afganistan znalazł się w ostatniej rundzie eliminacji Pucharu Azji 2019. Šegrt już ich tam nie poprowadził, gdyż afgańska federacja niespodziewanie zdecydowała się na zwolnienie Chorwata.
W marcu 2018 roku trener ten podpisał dwuletni kontrakt z reprezentacją Malediwów. Zaczął z wysokiego “C”, rozbijając 7:0 Bhutan w meczu kończącym i tak przegrane eliminacje do wspomnianego Pucharu Azji. We wrześniu tego samego roku znów znalazł się w finale mistrzostw Azji Południowej. Na turnieju, rozgrywanym w Bangladeszu “Czerwone Snapery” po raz drugi sięgnęły po trofeum. Lecz sprzyjało im na początku sporo szczęścia: po bezbramkowym remisie ze Sri Lanką i porażce 0:2 z Indiami o awansie z grupy z drugiego miejsca za Hindusami musiał przesądzić… rzut monetą, gdyż Sri Lanka i Malediwy miały identyczny bilans punktowy i bramkowy. Następnie udało się pokonać 3:0 Nepal i w finale zrewanżować się wielkiemu indyjskiemu faworytowi, ogrywając go 2:1.
Skrót wygranego finału:
Zaś w pierwszej fazie eliminacji do katarskiego Mundialu ekipie z Oceanu Indyjskiego już nie poszło tak dobrze. Malediwy pod wodzą Šegrta ograły jedynie Guam (3:1, 1:0) i doznały porażek z Chinami (0:5), Syrią (1:2) i Filipinami (1:2), co oznaczało, że na początku 2020 roku malediwska federacja pożegnała się z chorwackim szkoleniowcem.
Aż po dwóch latach na bezrobociu Šegrt został zatrudniony przez Futbolową Federację Tadżykistanu.
Jak najprościej scharakteryzować Petara Šegrta?
Prowadzone przez Chorwata drużyny są dobrze zorganizowane, atakują agresywnie, próbując przy tym zachować odpowiednią równowagę między ofensywą a defensywą.
Šegrt posiada jasną koncepcję, ceni intensywną komunikację z graczami przy jednoczesnym zachowaniu autorytetu i przywództwa, stawia na rozwój graczy w odnoszący sukcesy zespół z duchem zwycięzcy.
Jest szczególnie znany z lojalności wobec drużyny, klubu, członków federacji i kibiców.
Šegrt często uczęszczał na seminaria trenerskie w Niemieckim Związku Piłki Nożnej, Federacji Piłki Nożnej Hiszpanii, Anglii, Francji, Holandii, Szwajcarii, Chorwacji, RPA i Austrii. Uczestniczył również w trenerskich hospitacjach w takich klubach jak Arsenal Londyn, West Ham United, Hamburger SV, TSG Hoffenheim, Austria Wiedeń czy Sturm Graz.
Chwalony był w swojej pracy przez takich szkoleniowców jak Joachim Loew, Arsene Wenger, Klaus Toppmoeller, Ralf Rangnick, Josef Hickersberger, Erich Rutemoeller, Ivica Osim czy Dejan Savićević. Nazwiska nie byle jakie jak sami widzicie. Oby powyższe doświadczenia przełożyły się na dobre wyniki reprezentacji Tadżykistanu.
O ocenę tegoż fachowca spytałem ekspertów ze strony Piłkarskie Bałkany:
Wygląda na to, że dobry nauczyciel. W Indonezji i Gruzji wielu młodych piłkarzy przebiło się do I reprezentacji w/w drużyn. Piłkarsko i trenersko to raczej "produkt" niemiecki.
W Afganistanie przeżył dwa bombardowania. Ale jako trener pozytywnie go wspominają, dużo pozytywów pic.twitter.com/DnrkW0FL41— Piłkarskie Bałkany (@pilkabalkany) January 27, 2022
Czego pozostaje życzyć panu Petarowi Šegrtowi na stanowisku selekcjonera tadżyckiej kadry?
Przede wszystkim historycznego awansu “Synów Wyżyn” na Puchar Azji. Decydująca faza eliminacyjna zostanie rozegrana w czerwcu a w lutym Tadżycy poznają grupowych rywali.
Sretno, Treneru!
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Wyświetleń: 359