Korea Południowa pokonała Liban 1:0 w meczu kwalifikacyjnym do Mistrzostw Świata Katar 2022 w czwartek, zbliżając się o krok do zapewnienia sobie dziesiątej z rzędu podróży na mundial.

Napastnik Cho Gue-Sung strzelił gola pod koniec pierwszej połowy, a Korea Południowa utrzymała się na drugim miejscu w grupie A na stadionie Saida International w Sydonie, na południe od Bejrutu.

Korea Południowa polepszyła swój dorobek punktowy do 17 punktów z pięcioma zwycięstwami i dwoma remisami, pozostając na drugim miejscu za Iranem. Czwartkowe wyniki wyeliminowały Irak, który przegrał  1:0, ze wspomnianym Iranem – zdobywcą 19 punktów i stając się pierwszą azjatycką drużyną, która zakwalifikowała się do tegorocznych Mistrzostw Świata w Katarze.

Wieloletni kapitan i lider ataku Korei Południowej – Son Heung-Min odpadł z powodu kontuzji, Korea Południowa szukała innej broni na Liban.

I znaleźli to w nowym, ekscytującym „dynamic duo”.

Odbywający obecnie służbę wojskową w klubie złożonym z samych poborowych Gimcheon SangmuCho Gue-Sung strzelił jedynego gola Korei Południowej. Bramka została wykreowana przez wspaniałe podanie od gwiazdy francuskiego Bordeaux, Hwanga Ui-Jo. Kiedy wszyscy jego najlepsi zawodnicy są dostępni, selekcjoner Paulo Bento często umieszcza Hwanga jako samotnego napastnika, z przebojowymi postaciami jak Son i Hwang Hee-chan, którzy również przegapili ten mecz z powodu kontuzji, wspierającymi go na skrzydłach.

Tym razem Bento połączył Hwang Ui-jo z Cho ukazując nową ofensywną opcje. Bramkę była świetnym urodzinowym prezentem Cho, który obchodził 24 urodziny we wtorek. Hwang z kolei jest najlepszym strzelcem Korei Południowej od początku kadencji Bento w sierpniu 2018 roku z 13 golami, podczas gdy Cho grał dopiero w swoim siódmym meczu. Cho strzelił swojego pierwszego gola w reprezentacji 15 stycznia w towarzyskim zwycięstwie nad Islandią.

„To był zaszczyt być na boisku z Ui-jo. To ktoś, kogo widywałem w najciekawszych momentach kadry” – powiedział Cho. „Starałem się nie pokazywać tego dzisiaj na boisku. Ale wciąż myślałem sobie: „Nie mogę uwierzyć, że gram z Ui-jo”.

Cho powiedział, że nie czuje żadnej dodatkowej presji, by wypełnić pustkę pozostawioną przez Sona i Hwang Hee-chan.

Trener tak bardzo mi ufał, a ja starałem się skoncentrować na swoich mocnych stronach i robić swoje” – powiedział. „Myślę, że ten sposób myślenia pomógł mi dzisiaj zdobyć punkty”.

Kiedy Cho nie strzelał ani nie podawał, pomagał w obronie, wywierając presję na obrońcach wprowadzających piłkę do gry, jeżdżąc na tyłku non-stop i uprzykrzając się rywalom. Już wcześniej pokazywał swój potencjał jako dwustronna siła we wcześniejszych meczach towarzyskich i musiał zaprezentować swoje umiejętności w meczu, który miał większe znaczenie.

Hwang, który nie został powołany na sparingi w Turcji z Islandią i Mołdawią, powiedział w tym tygodniu, że obserwował grę Cho i był pod ogromnym wrażeniem. 29-letni weteran, który wystąpił w 41 występach, powiedział również, że cieszy się z większej wewnętrznej rywalizacji.

Hwang próbował dołączyć do swojego nowego pomocnika na tablicy wyników. Oddał mocny strzał prosto w bramkarza Mostafę Matara w 80. minucie, a trzy minuty później oddał strzał w kierunku siatki zza pola karnego.

Mimo to ich współpraca była imponująca, biorąc pod uwagę, że boisko było ledwo grywalne w kilku obszarach. Powinno być interesujące zobaczyć, jak ta dwójka zagra ze sobą w lepszych warunkach gry i np. ze wsparciem ze skrzydła Son Heung-Mina.

Hwang i Cho grali po raz pierwszy razem, a Bento nie mógł prosić o wiele więcej od duetu.

Skrót meczu:

Kolejna szansa Korei Południowej na zakwalifikowanie się do Mistrzostw Świata nadchodzi we wtorek przeciwko Syrii. Mogą zdobyć automatyczny awans dzięki wygranej, niezależnie od wyniku ZEA przeciwko Iranowi tego samego dnia.

Autor tekstu: Adam Błoński.

Wyświetleń: 331

Autor tekstu: azjagola

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze