Dawno na naszej stronie nie było tekstu o jakimś zawodniku z trzech lig J.League, którego warto mieć na oku. Tym razem prześwietlimy piłkarza o imieniu Yasutaka Yanagi. Kim dokładnie jest ten grajek? Przybliżmy go!

Yasutaka Yanagi (柳 育崇) – urodził się 27 lat temu w Katori City na przedmieściu Chiby. Yana jest obrońcą i uwielbia strzelać golę z główki niczym Túlio Tanaka czy legenda angielskiego futbolu Alan Shearer. Już od małego zdecydował grać w piłkę. Zanim stał się profesjonalnym zawodnikiem to szlifował swoje piłkarskie umiejętności w kilku różnych miejscach. W międzyczasie nasz bohater uczył się w lokalnej szkole. Do 2012 roku uczestniczył w piłkarskiej akademii Kashimy Antlers. Niestety trenerzy „Jeleni” nie docenili jego talentu. W tej sytuacji postanowił zmienić otoczenie by jakieś kluby z J.League zakontraktowały go. Cztery ostatnie lata reprezentował barwy Yachiyo High School oraz Senshu University. Na tokijskiej uczelni  defensor miał okazję trenować i przede wszystkim współpracować na boisku z piłkarzami, którzy do dzisiaj grają w słynnych klubach z japońskiej ekstraklasy (na przykład Teruhito Nakagawa).

Pod koniec 2016 roku dostał ofertę od Albirex Niigata i bez zastanowienia zaakceptował ją. Po podpisaniu umowy Yasutaka Yanagi został od razu posłany na wypożyczenia do satelickiego klubu w Singapurze. U nich był kluczowym zawodnikiem i notował tam świetne występy. Japończyk wraz ze swoimi rodakami przez 12 miesięcy zebrali wszystkie możliwe trofea w tym maleńkim państewku.

Po udanym epizodzie w singapurskich „Łabędziach” obrońca wrócił do macierzystego klubu i został szybko zgłoszony do rozgrywek na sezon 2018 w J2. Wtedy ta drużyna po 13 latach gry w elicie spadła do drugiej ligi japońskiej. W ekipie z portowego miasta położonego nad Morzem Japońskim Yana nie grał zbyt wiele, ponieważ zamiary te pokrzyżowały mu kontuzję oraz spora konkurencja na pozycji środkowego obrońcy. Na jego polu wówczas rządzili Shun Obu i były reprezentant Nowej Zelandii – Michael Fitzgerald.

Z powodu braku szans w pierwszej jedenastce tego klubu Yasutaka Yanagi odszedł na roczne wypożyczenie do innego drugoligowca Tochigi SC. Do tego transferu doszło tuż przed początkiem pandemii Koronawirusa. Pierwszy mecz w żółto-niebieskim trykocie rozegrał 23. lutego 2020 roku. Był to przegrany mecz z V-Varen Nagasaki 1:0 na inauguracji tych rozgrywek. Z pierwszego trafienia w profesjonalnej karierze cieszył się dopiero w 11. kolejce przeciwko Fagiano Okayama. Wówczas jego gol zapewnił jego drużynie zwycięstwo. Aż do końca tej kampanii zbierał mecz za meczem stając się stałym punktem defensywy swojego zespołu.

Po odejściu kumpla z linii obrony Masaya Tashiro do Sagan Tosu na początku tego roku założył opaskę kapitańską i wykręcił znacznie lepsze liczby niż wcześniej. Otóż we wszystkich kolejkach Yana strzelił 8 goli i stał się drugim najskuteczniejszym defensorem w jednym sezonie na poziomie J2. Do tej pory najwięcej bramek przez cały sezon zdobył Túlio Tanaka. W 2017 roku jako zawodnik Kyoto Sangi aż… 15 razy pokonał bramkarzy rywali. Tylko, że w niektórych meczach był wystawiony w ataku. Ale i tak dokonał imponującej sztuki. Yana jest wstanie go jeszcze prześcignąć ponieważ obecnie Tulio jest już na emeryturze.

Najlepszy występ w jego wykonaniu (na razie) był to zdecydowanie wygrany mecz z Matsumoto Yamagą 3:0 na Kanseki z tego sezonu. Dwie bramki głową i „Man of the match” tego spotkania. Po prostu kozak…

Po ostatnim starciu o punkty z FC Ryukyu zawodnik mierzący 187 cm wzrostu ma rozegrane na swoim koncie 79 spotkań i 14 goli. Dołączenie obrońcy do ekipy z miasta Utsunomiya było strzałem w dziesiątkę. Dzięki niemu ta drużyna wciąż występują na zapleczu japońskiej ekstraklasy. Ale prawdopodobnie był to jego ostatni sezon w koszulce Tochigi SC. W trakcie zimowego okna transferowego może zmienić barwy klubu. Według mediów powinny zgłosić się po niego kluby z J1. Alternatywą jest pozostanie w J2 lecz w koszulce któregoś mocniejszego zespołu lub spadkowicza J.League. Dowiemy się już niedługo.

Autor tekstu: Klemens Przybył – Piłka nożna w Japonii na FB

Wyświetleń: 431

Autor tekstu: azjagola

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze