W pierwszej dekadzie grudnia sezon piłkarski zakończył Tadżykistan, który najpierw rozegrał ostatnią kolejkę ligową a następnie finał pucharu. A że sporo się w tych dniach działo, podsumowanie sezonowego finiszu rozbijam na dwie części: ligową i pucharową.

W niniejszej skupiam się na tym, co wydarzyło się w ostatniej, 27. kolejce Coca-Cola Wyższej Ligi.

CSKA Pomir Duszanbe – FK Chodżent 1:0 (Menjana 11)

Piękny wolej Menjany od słupka przesądził o wygranej “Armiejców”, po których widać było, że bardziej zależy im na tym meczu (walczyli w końcu o miejsce na podium i Puchar AFC). Zatem ekipie Amira Subhoniego należy pogratulować osiągnięcia celu. Widzów: 400

Duszanbe-83 – FK Istarawszan 0:2 (Mamurdżonow 76, Achmedow 90-karny)

Istarawszan ścigał CSKA Pomir w walce o podium i co mógł zrobić to zrobił. Ograł pewne spadku Duszanbe-83. Choć nim otworzył wynik, nieskutecznie bombardował bramkę Nurmuchamada Chajryjewa. Na początku ostatniego kwadransa Mamurdżonow piłkę opanował, ustawił na prawej nodze i pewnie uderzył w dalszy róg. W doliczonym czasie gospodarze zostali dobici strzałem z wapna. “Tygrysy” ostatecznie muszą zadowolić się miejscem tuż za podium. Widzów: 250 (Gisar)

Eschata Chodżent – Rawszan Kulob 1:0 (Inojatow 50)

W pojedynku beniaminków lepsi gospodarze, którzy przełamali się po sześciu kolejnych porażkach. Widzów: 1000

Faizkand Wose – Chatlon Bochtar 2:1 (Murodow 4, 74 – Bachriddinow 73)

Ekipa Tochirdżona Muminowa też musiała uciekać katu spod topora i zaczęła szybko. Kapitan Sadykow podał do przodu z rzutu wolnego, Ismoiłow odbił piłkę przed siebie w walce z rywalem a Murodow pewnie od razu uderzył. Nie grający już o nic Chatlon zdołał w drugiej połowie wyrównać. Tagojzoda dostał podanie na lewo w pole karne, zacentrował po ziemi a Bachriddinow wbił piłkę do sieci. Minutę później Faizkand znów prowadził. Laga na Murodowa, sam na sam z Ismoiłowem, pusta bramka i 2:1. Klub z Wose cel osiągnął i się utrzymał. Widzów: 500 (Kulob)

Kuktosz Rudaki – Istiqlol Duszanbe 1:2 (Safarow 43 – M.Dżaliłow 12, A.Dżaliłow 41)

Kuktoszowi, by mieć jakiekolwiek szanse na uratowanie ekstraklasowego bytu, pozostało “tylko” ograć pewnego tytułu mistrza. Tak się ostatecznie nie stało i dynastia Dżaliłowów wbiła podopiecznym Chikmatullo Szaripowa gwóźdź do trumny, znaczy do spadku. Widzów: 1000

W tej kolejce padło 10 goli (2 na mecz) zaś ogółem w 27 kolejkach (135 spotkań) strzelono 368 bramek (13,63 na kolejkę i 2,73 na mecz).
Wszystkie 5 spotkań tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 3150 widzów (630 na mecz).

Tabela końcowa:

Jako że była to ostatnia kolejka w tym sezonie, czas zatem przejść do podsumowań.

Duszanbe-83 – najgorsza defensywa, najgorsza różnica goli
Faizkand Wose – najgorsza ofensywa
FK Istarawszan – najnudniej grająca drużyna (55 goli w 27 meczach tej drużyny, średnia 2,04 na mecz), największa rewelacja
Istiqlol Duszanbe – najlepsza ofensywa, najlepsza defensywa, najlepsza różnica goli
Kuktosz Rudaki – najradośniej grająca drużyna (96 goli w 27 meczach tej drużyny, średnia 3,56 na mecz), największe rozczarowanie

Najwyższe zwycięstwo u siebie:
29 sierpnia, Istiqlol – Kuktosz 7:1

Najwyższe zwycięstwo na wyjeździe (i w ogóle):
21 listopada, Duszanbe-83 – Istiqlol 0:8

Powyższe spotkania były tymi, w których padło najwięcej goli.

Podium ligowe:

Istiqlol Duszanbe – dwunaste podium w historii i z rzędu, w tym dziesiąty złoty medal (ósmy z rzędu, wcześniej w latach 2010, 2011, 2014-2020)
FK Chodżent – czternaste ligowe podium w historii (piąte z rzędu), w tym dziewiąte wicemistrzostwo w historii i piąte z rzędu (poprzednie w latach 1998, 2002, 2003, 2015, 2017-2020)
CSKA Pomir Duszanbe – licząc także Pamir i CSKA jako oddzielne twory, jest to ich ósme podium w historii i czwarty brąz (poprzednie w 2001, 2017 i 2020 roku)

Liga Mistrzów AFC – Istiqlol Duszanbe
Puchar AFC – FK Chodżent, CSKA Pomir Duszanbe
Spadek – Kuktosz Rudaki, Duszanbe-83
Awans – Regar-TadAZ Tursunzoda (witamy po roku nieobecności), Rawszan Zafarabad (pierwszy raz w historii)

Królem strzelców Coca-Cola Wyższej Ligi 2021 został po raz trzeci w karierze Manuczechr Dżaliłow (31 lat, Istiqlol), który strzelił 18 goli. To o 4 mniej niż w 2015 i 2016 roku, kiedy także był najlepszym snajperem ligi.

39-krotny reprezentant Tadżykistanu (19 goli – czołowy strzelec kadry) futbolowe szlify pobierał w szkółce Lokomotiwu Moskwa. Dorosłą karierę zaczynał w rezerwach “Kolejarzy”. Kolejnymi jego klubami były: Neftechimik Niżniekamsk, Istiqlol (2015-2017) oraz indonezyjskie Sriwijaya i Persebaya Surabaya. Do klubu, w którym czuje się najlepiej, wrócił na początku zeszłego roku i nie żałuje. Dżaliłow wyrównał osiągnięcie innego słynnego niegdyś przed laty zawodnika Dilszoda Wasiewa, który także 3 razy był królem strzelców tadżyckiej ekstraklasy.
Czołówkę strzelecką uzupełniają:
Rustam Soirow (Istiqlol) – 15 goli
Ubiegłoroczny król strzelców Ilchomdżon Barotow (Istarawszan) – 13 goli
Aliszer Dżaliłow (Istiqlol) i Dilszod Bozorow (Chodżent) – po 12 goli

O krajowym pucharze będzie część druga tadżyckiego podsumowania sezonu.

Autor tekstu: Łukasz Bobruk

Wyświetleń: 314

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze