Reprezentacja Kataru, zaproszona, jako goście spoza Ameryki Północnej na imprezę Gold Cup 2021, nie chcą się dać grzecznie wyprosić i balują dalej. Jednak porusz łapiąca za serce walk i comeback Salwadoru prowadzony przez napastnika Joaquina Rivasa prawie zrujnował zabawę Kataru na State Farm Stadium w Arizonie.
Katar, mistrz Azji i drużyna gości specjalnych w Złotym Pucharze CONCACAF, szybko wybiegł z bloków startowych, by objąć prowadzenie w drugiej minucie po szybkim kontrataku, który zaskoczył przeciwników z Ameryki Środkowej.
Katar strzelec 9 bramek w pierwszych 3 meczach grupy D turnieju, zdążył strzelić dwie bramki zanim wszyscy kibice na stadionie zdążyli usadowić się na swoich miejscach.
Podopieczni Hugo Pereza, którzy awansowali, jako wicemistrzowie grupy A za Meksykiem, zostali ukarani za oddanie posiadania piłki, gdy Akram Afif przedarł się przez obronę Salwadoru, zanim ustawił swoim serwisem Almoeza Aliego, by ten zdobył łatwą bramkę z pola karnego.
WHAT A START! GOAL
🇶🇦Almoez Ali makes it 1-0 #ThisIsOurs #GoldCup21 🏆 pic.twitter.com/i7LG3sH0cj
— Gold Cup (@GoldCup) July 24, 2021
Salwador próbował odpowiedzieć, gdy w piątej minucie Alexander Larín pokusił się na bramkę, ale nie udało mu się trafić zza pola karnego.
Katarczycy emanowali pewnością siebie i sfinalizowali swoją kontrolę nad grą w ósmej minucie, gdy Abdulaziz Hatim strzelił spektakularną bramkę. Ciężko stwierdzić, czy można lepiej uderzyć niż to zrobił jedynak w kadrze z zespołu Al-Rayyan SC.
What a play, and finish as well! 🎯🇶🇦#GoldCup21 🏆 #ThisIsOurs pic.twitter.com/YrKoRtmYsa
— Gold Cup (@GoldCup) July 24, 2021
Ekipa prowadzona przez hiszpańskiego trenera Felixa Sancheza, mogła powiększyć swoją przewagę, ale Hatim, Karim Boudiaf i Afif nie wykorzystali swoich szans. Salwador również próbował wrócić do gry, ale nie był w stanie wykorzystać swoich szans, przez co do końca pierwszej połowy utrzymał się wynik 2-0 dla ekipy z Azji.
9. minut po wznowieniu gry Środkowoamerykańska drużyna doznała kolejnego ciosu, tracąc rzut karny sprokurowany zagraniem ręką przez kapitana Darwina Ceréna w 54. minucie. Ali, zwycięzca Pucharu Azji 2019 i zdobywca Złotego Buta tej imprezy, nie popełnił błędu podczas jedenastki, pokonując bramkarza Mario Gonzáleza. Tym samym strzelił swojego już czwartego gola na Gold Cup wychodząc na prowadzenie klasyfikacji strzelców szesnastej edycji Mistrzostw Ameryki Północnej, Środkowej i Karaibów.
⚽ GOAL!
🇶🇦 From the spot Almoez Ali! Ali's fourth in the #GoldCup21 🏆 it's 3-0. #ThisIsOurs pic.twitter.com/7gALjM3fRG
— Gold Cup (@GoldCup) July 25, 2021
Salwador nie rzucił jednak ręcznika i rozpoczął szaleńczą pogoń uruchomiając niespotykane zasoby waleczności i boiskowego zacięcia.
– Przez 60 minut kontrolowaliśmy mecz. Przez ostatnie pół godziny cały czas atakowali – powiedział trener Kataru Felix Sanchez. „Też chcieli odnieść zwycięstwo”.
Selekcjoner Salwadoru, Hugo Sanchez, choć uważał, że rzut karny był błędem, powiedział, że jego drużyna nie mogła szukać wymówek. „Po tym starcie byliśmy skoncentrowani” – powiedział Sanchez. „W kluczowych momentach brakowało spokoju, którego potrzebowaliśmy”.
W 63 minucie duet lokalsów rozbił obronę Kataru. Joaquin Rivas z FC Tulsa (zespół ligi USC) wykorzystał podanie Armando Moreno z New Mexico United, zakładają swoim strzałem siatkę golkiperowi Mashaal Barsham’owi.
Ledwie 4 minuty później Bryan Tamacas oszołomił publiczność swoją walecznością i przy użyciu jednego z piękniejszych wślizgów jakie mogliśmy ujrzeć na piłkarskich boiskach, odebrał piłkę obrońcy Kataru i wyłożył piłkę Rivasowi. Napastnik Salvadoru uderzył nie do obrony dając swojej reprezentacji bramkę kontaktową na 2-3.
Prawy obrońca Tamacas, za tą akcję otrzymał w pełni zasłużoną nagrodę „The Fighting Spirit Match Award” wręczaną przez Modelo USA.
💪🏻 The Fighting Spirit Match Award presentado por @ModeloUSA: Bryan Tamacas
¡Peleas, recuperas, das asistencia y cae el gol ⚽! Espectacular lo que hizo Tamacas de @LaSelecta_SLV 🇸🇻#CopaOro21 🏆 #EstoEsNuestro pic.twitter.com/7kfykdV3I3
— Gold Cup (@GoldCup) July 25, 2021
Salwador więc w ledwie 5 minut z meczu zdominowanego przez Katarów doprowadzili do sytuacji, w której to mieli zamroczonego rywala bliskiego upadku na deski.
Niestety dla dzielnych Los cuzcatlecos trzecia bramka jaką strzelili okazała się po weryfikacji VAR minimalnym spalonym. Przegapili jeszcze kilka okazji jakie mieli przed ostatnim gwizdkiem, pomimo siedmiu minut przerwy.
Poniżej skrót meczu:
Tym samym gospodarze przyszłorocznych Mistrzostw Świata FIFA awansowali do półfinału w przyszły czwartek, gdzie czeka ich spotkanie ze zwycięzcami ćwierćfinału USA z Jamajką. Azja Gola będzie informować jak mistrzowie Azji poradzą sobie jako goście na amerykańskiej ziemi.
Autor tekstu: Adam Błoński
Wyświetleń: 362