Zawodnik Realu Madryt, Takefusa Kubo, wypożyczony do Getafe. Japończyk zamienia więc Villarreal na klub spod Madrytu, gdzie poszuka większej ilości minut.

Pół sezonu potrwała przygoda Takefusy Kubo z hiszpańskim Villarreal. Jest to dość zaskakujący koniec w ekipie „żółtej łodzi podwodnej”, której trener Emery zabiegał o Kubo najmocniej w letnim oknie transferowym. Bask był fanem talentu młodego Japończyka i dogadując się z Realem Madryt jasno dawał do zrozumienia, że u niego były gracz FC Tokyo będzie grał i, że ma dla niego specjalny plan.

Niestety specjalny plan Emery’ego co do Kubo zakończył się tak jak „specjalny plan” Zinedine’a Zidane’a dla Mariano Diaza. Japończyk grał same „ogony” i pomimo liczb oraz jakości, które dawał grając na swojej pozycji, większość spotkań podziwiał z wysokości ławki rezerwowych.

Kubo zagrał łącznie 687 minut dla Villarrealu, z czego niewielką tego część na swojej nominalnej pozycji, co obiecywał mu sam Emery przed przenosinami zawodnika na Estadio de la Cerámica. Gdy już grał na swojej pozycji błyszczał m.in. na Camp Nou czy w spotkaniu z Elche. W fazie grupowej Ligi Europy zdobył bramkę i zaliczył 3 asysty. Niezrozumiałe było więc zachowanie byłego szkoleniowca Sevilli, PSG, czy Arsenalu. Pomimo dobrych występów Kubo, trener Villarreal powtarzał jak mantrę słowa o „cierpliwości i zbieraniu doświadczenia”, do którego niezbędna jest przecież regularna gra.

Sam Japończyk, który w najgorszych momentach na wschodzie Hiszpanii uparcie nastawiony był na walkę o skład, uznał w końcu, że to pora na zmianę klubu co potwierdził sam Emery. Po reprezentanta Japonii zgłosiło się Getafe i ten wraz z Realem Madryt zdecydował, że będzie to odpowiedni ruch.

W latach 2017-2019 w barwach Azulones występował kolega Kubo z reprezentacji, czyli Gaku Shibasaki.

Wyświetleń: 485

Autor tekstu: Kamil Gala

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze

Discover more from AzjaGola

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading