Wietnamski klub piłkarski Saigon FC i japoński klub piłkarski Tokyo FC rozpoczynają współpracę w zakresie szkół szkół piłkarskich oraz ogólnego zarządzania klubem po podpisaniu niedawnej kompleksowej umowy partnerskiej.
Umowa została podpisana 30 kwietnia, ale została ogłoszona dopiero w 8 maja.
Zakres współpracy będzie obejmował działania na rzecz społeczności oraz utworzenia akademii piłkarskich
Obecnie Saigon FC gra w V. League 1 i po dwóch rundach zajmuje drugie miejsce, podczas gdy FC Tokyo rywalizuje w japońskiej najwyższej lidze J-League i zajmuje trzecie miejsce po pierwszej rundzie.
Włodarze Saigon FC poinformowali, że klub postanowił współpracować z FC Tokyo, które traktuje jako wzór do naśladowania, ponieważ inspiruje ich filozofia japońskiego klubu piłkarskiego, mówiąca o tym, iż „piłka nożna jest narzędziem do rozwijania ludzkiej osobowości”.
Według statystyk FC Tokyo co roku przeprowadza około 1500 działań charytatywnych, starając się edukować swoich graczy poprzez imprezy społecznościowe i zachęcać ich do „rozdawania bez oczekiwania czegoś w zamian”.
Ta filozofia może wyjaśnić, dlaczego FC Tokyo ma średnio ponad 30 000 widzów na każdym meczu, co stanowi jedną największych frekwencji w J.League.
Ponadto FC Tokyo ma dobre doświadczenie w szkoleniu Japońskiej młodzieży.
Dzięki wysokiej jakości infrastrukturze i wyrafinowanemu systemowi treningowemu FC Tokyo wychowało wiele młodych talentów, które później znalazły swoje zatrudnienie w profesjonalnych klubach piłkarskich w Hiszpanii, Niemczech czy Portugalii.
Dla porównania, Saigon FC udowodnił swoją gotowość oraz zdolność do pracy z młodzieżą poprzez zakup centrum sportowego do szkolenia młodych zawodników.
„Saigon FC udowodnił swoje zaangażowanie i przekonał FC Tokyo, iż podziela tą samą filozofię futbolu i te same cele charytatywne, czego rezultatem jest ta kompleksowa umowa partnerska”, powiedział Ho Quoc Minh, dyrektor generalny Saigon Football Development JSC, który jest właścicielem Saigon FC.
Czyżbyśmy za niedługo zobaczyli w stolicy Japonii piłkarzy z Wietnamu ?
Właśnie stało się to bardziej realne
Autor tekstu: Adam Błoński
Wyświetleń: 1,223