Pierwszy w tym roku przegląd piłkarzy z Azji Centralnej, grających na co dzień na Starym Kontynencie będzie dość nietypowy – otóż ŻADEN z nich w styczniu nie zagrał meczu o punkty. Nie oznacza to, że nie działo się z ich udziałem absolutnie nic, co zresztą możecie sami zobaczyć.
Był poza kadrą meczową w spotkaniach z Osmanlisporem Ankara (0:2 dom) i Adaną Demirspor (2:2 wyjazd). Boluspor po 19 kolejkach zajmuje przedostatnie, 17. miejsce i spada na tę chwilę. Sam Szukurow zatrzymał się na razie na czterech ligowych występach.
1 stycznia ten lewy napastnik trafił z Bunyodkoru Taszkent do Keszli Baku. Z Bankierami podpisał półtoraroczną umowę. Dotychczas występował choćby w Nasafie Karszy, bahrajńskim Al-Muharraq, FK Buchara czy południowokoreańskim Daejeon Hana Citizen. Również do Azerbejdżanu, tyle że do drugiej ligi trafił z kolei jego rodak Dawron Isokow. 30-letni napastnik z FK Andidżan przeszedł do Turanu Towuz.
15 stycznia ten doświadczony 72-krotny reprezentant kraju przeszedł z Rubina Kazań (8 meczów, 2 żółte kartki w Premier-Lidze) do występującego na zapleczu ekstraklasy rosyjskiej Rotoru Wołgograd. Umowę podpisał na pół roku. Transfer byłego gracza m.in. FK Dnipro, Lokomotiwu Moskwa czy Kryliów Sowietow Samara oznacza, że w Premier-Lidze zostało dwóch Uzbeków (Szomurodow i Afonin) z kolei w FNL będzie ich trzech (jeszcze Galiulin i Dawlatow).
Ten młody zawodnik chyba postanowił pójść w ślady swego rodaka Sardora Raszidowa i również znalazł się w Portugalii, tyle że nie w ekstraklasie a w Liga Vitalis, czyli na drugim szczeblu rozgrywek. 17 stycznia Mujdinow związał się z Leixoes Matosinhos. Wcześniej był graczem Bunyodkoru Taszkent i emirackiego Al-Nasr Dubaj. Dodam, że w uzbeckiej ekstraklasie zagrał tylko… 15 minut a w ekstraklasie ZEA ani minuty. Dość ciekawa droga kariery Mujdinowa. Przeczuwam, że w obecnym zespole będzie na razie tylko trenował, ewentualnie pogra w rezerwach i dopiero po jakimś czasie zadebiutuje w pierwszej drużynie. Oby nie wracał z podkulonym ogonem…
Z kolei na kazachskich boiskach obok Rusłana Mingazowa będzie występował drugi przedstawiciel krajów Azji Centralnej, należących do AFC. 27 stycznia za 180 tysięcy € (ok. 200 tys. $) nadzieja kirgiskiej piłki trafiła z Niemena Grodno (ma go tam ponoć zastąpić 18-letni rodak, pomocnik Emir Szygajbajew, który ostatnio grał w Antalyasporze a potem w Ilbirsie Biszkek) do Kairata Ałmaty, gdzie będzie klubowym kolegą Konrada Wrzesińskiego i Jacka Góralskiego. Ałykułow podpisał dwuletnią umowę z opcją przedłużenia o kolejny rok.
I niech im się tam wiedzie w nowych klubach 🙂
Kolejny raport z pewnością będzie szerszy, gdyż część lig wróci do gry po przerwie zimowej.
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Twitter: red_bobini91
Wyświetleń: 372