Przed ostatnią kolejką Chinese Super League pozostawała jeszcze jedna, ale za to najważniejsza, niewiadoma: kto zdobędzie tytuł? Zdecydowanym faworytem było oczywiście Guangzhou Evergrande, które potrzebowało zaledwie remisu. Kantończycy nie zamierzali jednak dawać powodów do nadziei kibicom Beijing Guo’an. Pewnie pokonali Shanghai Shenhua i zasiedli na tronie, już po raz ósmy.

Podopieczni Fabio Cannavaro pierwszą połowę rozegrali dość spokojnie. Być może zawodnicy otrzymywali na bieżąco informacje ze Stadionu Robotniczego w Pekinie, gdzie „Zielona Armia” szybko straciła 2 gole w meczu z Shandong Luneng. Pierwszą bramkę Kantończycy zdobyli dopiero w 45 minucie, a jej autorem był Wei Shihao. Druga odsłona meczu była jeszcze przyjemniejsza dla fanów Evergrande. W 55 minucie na 2:0 podwyższył Koreańczyk Park Ji-Soo. Drużynę „Kwiatu Szanghaju” dobił na kilka minut przed końcem Ai Kesen. Brazylijczyk z chińskim paszportem przypieczętował zwycięstwo zarówno w tym meczu, jak i w całej lidze. Nie był już ważny wynik spotkania Pekińczyków, którzy zdołali odmienić losy swojej rywalizacji i wygrać 3:2. Mistrzem zostało Guangzhou Evergrande.

1.png

Kantończycy wracają na tron po roku przerwy. W sezonie 2018 ich siedmioletnią hegemonię przerwał zespół Shanghai SIPG. W zakończonych dzisiaj rozgrywkach zawodnicy Vitora Pereiry walczyli o obronę tytułu tak naprawdę do 28. kolejki, kiedy to przegrali najważniejszy mecz właśnie z Guangzhou Evergrande. Był to duży cios, ponieważ w ostatnich dwóch seriach gier mieli znacznie łatwiejszych rywali, mierzyli się bowiem z obydwoma spadkowiczami – Beijing Renhe i Shenzhen FC. Jeszcze większy niedosyt kibice Portowców mogą czuć z powodu Marko Arnautovicia. Austriak zawodził w wielu spotkaniach, z kolei gdy SIPG straciło szanse na mistrzostwo, ten w dwóch ostatnich meczach zdobył 5 goli.

2.png

Warto odnotować także, że swój mecz numer 300 dla Evergrande zagrał weteran Zheng Zhi. Niespełna 40-letni zawodnik występuje w zespole z Kantonu nieprzerwanie od 2010 roku. Dzięki temu jako jedyny piłkarz Guangzhou ma na swoim koncie wszystkie 8 mistrzostw. Co za wyczyn!

Zaglądajcie w najbliższych dniach na naszą stronę, ponieważ będą pojawiać się tutaj podsumowania całego sezonu Chinese Super League. Będzie duża garść statystyk, subiektywnych „naj”, ciekawostek i wiele więcej. Na koniec tego newsa wrzucam ostateczną tabelę zakończonych dzisiaj rozgrywek chińskiej ligi.

3.png

Autor tekstu: Maciej Łoś 

Wyświetleń: 580

Autor tekstu: azjagola

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze

Discover more from AzjaGola

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading