Katar będzie musiał odbić się od dna po porażce z Nigerią, jeżeli będzie chciał utrzymać swoje nadzieje na awans do kolejnej fazy MŚ 2019. Chłopcy Bruno Miguela Pinheiro zagrają z Ukrainą w Tychach, przegrana w tym spotkaniu oznaczałaby, iż ich przeznaczenie pozostanie poza ich władaniem przed finalnym meczem grupy D przeciwko USA.
Ukraina pokonała USA w meczu otwarcia grupy i przy wygranej zapewni sobie spokojnie awans. Nigeria, która spotka się dzisiaj z Jankesami będzie również polować na wygraną chcąc przypieczętować swój bilet do następnej fazy.
Przegrana Kataru nie oznacza z automatu ich odpadnięcia, ponieważ spośród 24 drużyn turnieju, regulamin pozwala 4 najlepszym trzecim drużynom awansować dalej.
Katarski napastnik Yousif Abdulrasaq (nr 9) nawołuje do swoich partnerów z drużyny, aby unikali błędów jakie popełniali w meczu z Nigerią. „Maroons” byli tysiąc kilometrów od akceptowalnej postawy, kiedy to Nigeria zdobyła 4 łatwe gole odnosząc spokojnie zwycięstwo 4 do jajka.
„Nasz start nie można nazwać sukcesem” – powiedział po meczu Abdulrasaq.
„Graliśmy przeciwko mocnej drużynie, co nie oznacza, iż nie rywalizowaliśmy z nimi twardo. Po prostu zostaliśmy złapani na głupich błędach i proszę moich kolegów, aby nie powtarzali ich w następnym spotkaniu.”
Katarska drużyna jest zdolna do efektownego „comeback’u.” Czynu takiego dokonali w drodze na Polski młodzieżowy mundial – na mistrzostwach Azji U-19 rok temu.
Po przegraniu pierwszego spotkania z Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi na turnieju w Indonezji, Katar wygrał swoją grupę dzięki morderczej batalii z gospodarzami (5-6) oraz Tajwanem.
Po wyjściu z grupy pokonali Tajlandię 7-3 gdzie przegrywali w 80 minucie 2-3.
W meczu tym nawet Ahmed Suhail (nr 19) który zaliczył wpadki w obronię, zaliczył odkupienie grzechów w samym spotkaniu strzelając piękną bramkę na 3-3 dającą dogrywkę, w której niesieni skrzydłami własnej sportowej złości dołożyli 4 gole.
Abdulrasq ma nadzieje na podobny scenariusz: „Wiem, że będziemy walczyć w pozostałych meczach. Nasz sztab szkoleniowy staje na głowie ciężko pracując z chłopakami przed dwiema kolejnymi potyczkami.”
„Chcemy przejść do następnej rundy turnieju, aby mieć na to szanse musimy wygrać kolejne 2 mecze.”
Katar, który zajął drugie miejsce na MŚ U20 w 1981 roku, patrzy oczami kota z Shreka na swoją gwiazdę Hashima Ali. Trener Miguel jest pierwszym „wiernym” oczekującym na wystrzelenie talentu Aliego w meczu z Ukrainą. Ali strzelił 5 goli na AFC Cup U20 rok temu bukując im bilety do Polski.
Po meczu z Nigerią zmieszany Portugalczyk niczym po uderzenie łopatą w tył mózgownicy, tłumaczył się mocno pokracznie. Zbytnio nie wiedząc co powiedzieć po takim blamażu, skakał po tematach jak zając po kapuście.
„Graliśmy z Nigerią która jest jedną z najlepszych drużyn które przyjechały do Polski. Siła fizyczna była tutaj głównym czynnikiem robiącym różnice pomiędzy dwoma stronami. Muszę też przyznać, że boisko nie było na wymaganym poziomie. Wciąż mamy dwa spotkania do rozegrania” – powiedział Miguel.
Portugalczyk przypomnijmy największe obawy przed MŚ przejawiał przed…deszczem.
Obawiał się, że Katarscy piłkarze, którzy spotkania w deszczu widzieli tylko w telewizorze, będą zachowywali się jak kot bez ogona na murawie w Tychach.
Deszcz był, ale bramek ze strony rywali.
Pomóc miał w ułożeniu taktyki Felix Sanches Bas selekcjoner pierwszej drużyny Kataru – mistrz dyscypliny taktycznej, której zawdzięczano sensacyjne zwycięstwo drużyny z Zatoki Perskiej w Pucharze Azji 2019.
Widocznie notatek nie przekazał, albo mówił niezrozumiale ponieważ nie było widać tej żelaznej dyscypliny co u starszych kolegów.
Zamiast niego przyjechał szef Katarskiej federacji piłkarskiej Szejk Hamad bin Khalifa bin Ahmed al Thani. Prezydent Katarskiego PZPN’u chciał wesprzeć ciepłymi słowami chłopaków, między innymi zapewniając ich, że dobry występy na MŚ U20 to najlepsza droga na rodzimy Mundial w 2022.
Zobaczymy co wyjdzie z tego czarowania rzeczywistości.
Azja Gola serdecznie zaprasza na mecz z udziałem młodych Katarczyków.
Autor tekstu: Adam Błoński
@Adam_Blonski
Wyświetleń: 363