Zapraszamy na przegląd 2. kolejki J2!
Renofa Yamaguchi – Ventforet Kofu
Renofa z pewnością dobrze nie zaczyna tego sezonu. Druga dotkliwa porażka w drugim domowym spotkaniu z rzędu. Kofu natomiast odnosi pierwsze zwycięstwo, które powinno być dobrym prognostykiem przed kolejnymi spotkaniami. Mecz w Yamaguchi był meczem dubletów, bowiem aż trzech graczy zanotowało po 2 trafienia. W 3. i 4. minucie swój dublet zanotował Peter Utaka, który wyprowadził gości na dwubramkowe prowadzenie. W 10. minucie bramkę kontaktową zdobył Yamashita. Jeszcze przed przerwą Kofu powiększyło swoje prowadzenie, a do siatki trafił Soneda. Po przerwie, Ventforet nie zamierzał się cofnąć i strzelił kolejne dwie bramki. Na listę strzelców wpisali się Dudu i ponownie Soneda. Honorowe trafienie dla gospodarzy zaliczył w 71. minucie Yamashita, który tym samym skompletował dublet.
Renofa – Yamada; Segawa, Kusumoto, Tursunov, Mae; Tanaka (69′ Takagi), Sasaki, Yoshihama (46′ Kudo), Onohara (65′ Takai), Miyuki; Yamashita
Kofu – Kawata; Lima, Yamamoto, Koyanagi; Uchida, Sato (85′ Hashizume), Ogura, Takeoka; Dudu (76′ Arai), Utaka (63′ Junior Barrios), Soneda
Omiya Ardija – FC Ryukyu
Partidazo w Saitamie! Ponownie w roli głównej beniaminek Ryukyu, który nie przestaje zaskakiwać i notuje drugie ligowe zwycięstwo z rzędu.
Wielkie strzelanie rozpoczął w 16. minucie Tanaka. Zaledwie trzy minuty później do wyrównania doprowadził Juanma Delgado. Dla byłego piłkarza V-Varen Nagasaki był to pierwszy gol w J2. Po przerwie goście szybko ruszyli do ataku i w ciągu 5 minut zdobyli trzy bramki. Do siatki trafiali Suzuki (dwukrotnie), oraz Uejo. Prowadzenie Ryukyu 4-1 nie oznaczało końca emocji w tym meczu. Byliśmy bowiem świadkami kapitalnej końcówki, którą zaserwowała nam Omiya. Bramki Tomiyamy i Watabe jednak nie wystarczyły i FC Ryukyu zaskakuje zwycięstwem na bardzo trudnym terenie.
Omiya – Kasahara; Nakamura (79′ Sakai), Kawazura, Kikuchi, Yamakoshi, Watabe; Shimada (62′ Kojima), Ishikawa, Oyama; Omae (64′ Tomiyama), Juanma Delgado
Ryukyu – Carvajal; Tokumoto, Okazaki, Masutani, Nishioka; Nakagawa (88′ Ochi), Uejo (90+4′ Fukui), Kazama, Uesato (82′ Komatsu), Tanaka; Suzuki
Kyoto Sanga – Kagoshima United
Kyoto Sanga, która w ubiegłym sezonie biła się o utrzymanie, całkiem przyzwoicie wchodzi w nowy sezon. Remis w pierwszej kolejce, a teraz zwycięstwo nad Kagoshimą mogą napawać optymizmem kibiców “fioletowych”. Wszystkie bramki w tym meczu zobaczyliśmy w 1. połowie. W 23. minucie, gospodarzy na prowadzenie wyprowadził Miyayoshi. W 38. minucie wyrównał Han Yong-thae, a zaledwie dwie minuty później bramkę dla Kyoto zdobył Shigehiro, który tym samym dał gospodarzom kolejne prowadzenie. Sanga kończyła jeszcze ten mecz w 10., po drugiej żółtej kartce, którą w 58. minucie obejrzał Tomita.
Kyoto – Shimizu; Tomita, Ueebisu, Kuroki, Miyagi; Nakano, Koyamatsu (83′ Ishibitsu), Sento (67′ Tulio), Shoji, Shigehiro; Miyayoshi (90′ Juninho)
Kagoshima – Ahn; Sunamori, Tsutsumi, Magrao, Akao (72′ Yoshii); Fujisawa, Nakahara (46′ Hattanda), Sakemoto (65′ Yonezawa), Nodake, Nakahara; Han
Kashiwa Reysol – Machida Zelvia
Reysol mają za sobą dwa poważne sprawdziany i oba zdali na 5+. Kolejne skromne, ale ważne zwycięstwo Kashiwy, która w pierwszym domowym meczu w tym sezonie nie okazała się gościnna dla Machidy. Jedyną bramkę tego meczu zdobył w 67. minucie Segawa.
Reysol – Nakamura; Kikuchi (79′ Koga), Someya, Kamata, Koike; Segawa, Tezuka (90+4′ Park), Yamazaki (46′ Olunga), Richardson, Otani; Cristiano
Machida – Masuda; Okuyama, Fukatsu, Sakai, Otani; Yamauchi (80′ Hayama), Doi (80′ Babunski), Morimura (63′ Frank), Inoue; Nakashima, Togashi
Yokohama FC – Montedio Yamagata
Jednym z większych zaskoczeń po dwóch kolejkach jest bez wątpienia dyspozycja Yokohamy FC. Gracze z prefektury Kanagawa przegrali bowiem drugi mecz z rzędu i w żadnym z nich nie zdołali trafić do siatki. W meczu drugiej kolejki ulegli na własnym stadionie Montedio Yamagacie, która świętowała triumf po trafieniach Sakano i Sakamoto.
Yokohama – Minami; Jong-a-Pin, Matsui (79′ Yamamoto), Fujii; Takeda, Nakazato, Sato, Senuma, Kitazume (46′ Saito); Toshima (46′ Laajab), Domingues
Montedio – Kushibiki; Matsumoto, Kuriyama, Kumamoto; Rodolfo (56′ Yamada), Nakamura, Honda, Miki, Ide (90+1′ Otsuki), Sakamoto; Sakano (79′ Jefferson)
Mito Hollyhock – Tochigi SC
Po dwóch kolejkach Mito zajmuje pierwsze miejsce z bilansem bramkowym 4-0. Lepszego początku nie mogli więc sobie wymarzyć zawodnicy Hollyhock, którzy w tym roku mają realną szansę na walkę o play-offy. W 42. minucie zobaczyliśmy pierwszą bramkę, które autorem był Shimizu. Po przerwie, gospodarze dołożyli jeszcze dwa trafienia, których autorami byli Motegi i Mae.
Mito – Matsui; Shichi, Nduka, Ito, Kishida; Kimura (70′ Asano), Mae, Hirano, Motegi (81′ Murata); Shimizu (69′ Santos), Kurokawa
Tochigi – Yoo; Nukui (76′ Osaki), Fujiwara, Morishita; Fukuda (46′ Tashida), Terada, Iwama (88′ Henik), Kawata, Nishiya, Hamashita; Oguro
JEF United Chiba – Albirex Niigata
Wygląda na to, że JEF United planuje zmarnować kolejny sezon i powalczyć w nim jedynie o utrzymanie w J2. To oczywiście dopiero druga kolejka, ale wyniki i styl gry klubu z Chiby nie dają żadnych podstaw, aby mieć nadzieje na coś więcej.
W pierwszej połowie byliśmy świadkami tylko jednego trafienia, które dało Albirexowi skromne prowadzenie po pierwszych 45. minutach. Jego autorem był Tanaka. Na kolejną bramkę musieliśmy poczekać aż do 70. minuty, kiedy to Takagi podwoił prowadzenie gości. Tym razem mieliśmy szybką odpowiedź i w 74. minucie do siatki Albirexu trafił Masushima. Końcówka meczu była iście zabójcza, ale tylko w wykonaniu przyjezdnych. W 89. minucie o losach meczu przesądził Yano, a w 95. minucie gospodarzy dobił Arai. Wielki mecz Niigaty.
JEF – Sato; Shimohira (59′ Inui), Hebert, Masushima, Geria (79′ Kudo); Kumagai, Pinheiro, Horigome, Kojima, Funayama (69′ Tasaka); Kleber
Albirex – Otani; Watanabe, Obu, Arai, Kawaguchi; Takagi (83′ Yanagi), Kato, Caue, Toshima; Leonardo (61′ Yano), Tanaka (57′ Watanabe)
Pozostałe spotkania 2. kolejki
Ehime FC – Tokyo Verdy
Tokushima Vortis – FC Gifu
Avispa Fukuoka – V-Varen Nagasaki
Fagiano Okayama – Zweigen Kanazawa
Autor tekstu: Kamil Gala
@GalsonHM
Wyświetleń: 238