Na specjalnej gali organizowanej przez władze J.League, rozdano nagrody za sezon 2018. Głównymi aktorami byli oczywiście zawodnicy mistrza Japonii, Kawasaki Frontale, którzy zdominowali jedenastkę roku. Co do samego sezonu, warto przypomnieć, że z ligą pożegnały się ekipy Kashiwy Reysol i V-Varen Nagasaki, a Jubilo Iwata uratowała się dzięki barażom z Tokyo Verdy. Jak już wspomnieliśmy, mistrzem została drużyna z Kawasaki, a miejsca premiowane grą w Lidze Mistrzów zajęła Sanfrecce Hiroshima i Kashima Antlers. Co do nagród:
Młody zawodnik roku – Hiroki Abe (Kashima Antlers)
19-latek zdobył prestiżową nagrodę, po którą w przeszłości sięgali m.in. Takashi Usami, Hiroki Sakai, Gaku Shibasaki, Takumi Minamino, czy Takuma Asano. Abe ma za sobą pierwszy oficjalny sezon w J.League po podpisaniu profesjonalnego kontraktu. Młody zawodnik wystąpił w 35. spotkaniach w J1 i strzelił w nich 3 bramki. Sięgnął także z zespołem po trofeum Ligi Mistrzów, a na Klubowych Mistrzostwach Świata zajął z Kashimą 4. miejsce.
Trener roku J1 – Mihailo Petrović (Consadole Sapporo)
Serb z pewnością zasłużył na tę nagrodę, po tym jak zajął 4. miejsce z Hokkaido Consadole Sapporo, czyli najwyższą lokatę w historii klubu. Zespół z północy Japonii grał naprawdę efektowny i efektywny futbol i był o włos od kwalifikacji do Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Trener roku J2 – Tomohiro Katanosaka (Oita Trinita)
Szkoleniowiec Oity otrzymał wyróżnienie po zapewnieniu zespołowi bezpośredniego awansu do J1, po zajęciu drugiego miejsca w lidze. Oita była na najlepszej drodze po mistrzostwo J2, ale w ostatniej minucie ostatniej kolejki sezonu straciła bramkę spychającą ją za Matsumoto Yamagę. Dla wszystkich związanych z klubem najważniejszy jest jednak awans i powrót do piłkarskiej elity. Oita grała bardzo ładny i ofensywny futbol na przestrzeni sezonu i już od jego początku była głównym kandydatem do awansu.
Zawodnik roku J.League – Akihiro Ienaga (Kawasaki Frontale)
Ienaga był podstawowym i bez wątpienia niezbędnym zawodnikiem mistrza Japonii w ubiegłym sezonie. Nie zagrał tylko w dwóch spotkaniach J.League, co pokazuje jak istotnym był elementem w układance Toru Onikiego.
Król strzelców – Jô (Nagoya Grampus)
Napastnik Nagoi Grampus zdobył 24 bramki i o 4 trafienia wyprzedził swojego rodaka, Patrica z Hiroshimy.
Najlepszy asystent – Yosuke Kashiwagi (Urawa Red Diamonds)
Japończyk zanotował 12 asyst, czyli o jedną więcej niż drugi Junya Ito.
Jung Sung-ryong (Kawasaki Frontale)
Daigo Nishi
(Kashima Antlers)
Shintaro Kurumaya (Kawasaki Frontale)
Shogo Taniguchi (Kawasaki Frontale)
Elsinho
(Kawasaki Frontale)
Chanathip Songkrasin (Consadole Sapporo)
Ryota Oshima
(Kawasaki Frontale)
Kengo Nakamura (Kawasaki Frontale)
Akihiro Ienaga (Kawasaki Frontale)
Hwang Ui-Jo
(Gamba Osaka)
Jô
(Nagoya Grampus)
Autor tekstu: Kamil Gala
@GalsonHM
Wyświetleń: 290