Kolejne spotkania Mistrzostw Azji U-19 za nami

Za nami kolejne spotkania Mistrzostw Azji do lat 19., które tego roku rozgrywane są w Indonezji. Dziś grały grupy B i C, a komplet wyników prezentujemy poniżej.

Irak 3-3 Tajlandia

Czyli pierwsze spotkanie grupy B. Młodzi zawodnicy obu krajów zaserwowali nam ładną piłkarską ucztę, podczas której podano aż 6 bramek.

Pierwsi na prowadzenie wyszli zawodnicy z Tajlandii za sprawą bramki Kritsady Kamana w 26. minucie, który wykończył ładną akcję swojego zespołu. 11 minut później Irak doprowadził do wyrównania, a konkretnie Moamel Abdulridha, który w sytuacji 1 na 1 pewnie pokonał bramkarza rywali. Irakijczycy zdołali wyjść na prowadzenie jeszcze przed przerwą. W 42. minucie na listę strzelców wpisał się Wakaa Ramadhan, który ładnie minął bramkarza i skierował piłkę do pustej bramki. W 66. minucie Irak podwyższył swoje prowadzenie po pięknym trafieniu Hasana Abdulkareema i wydawało się, iż piłkarze z bliskiego wschodu sięgną po 3 punkty. Taki stan rzeczy nie do końca podobał się młodym zawodnikom z Tajlandii. Bramkę kontaktową zdobył w 87. minucie Korrawit Tasa, a w 94. minucie po fatalnym błędzie bramkarza, do wyrównania doprowadził Suphanat Muenta, czym wprawił w niesamowitą euforię swoich kolegów z drużyny i kibiców zgromadzonych na Pakansari Stadium.

Japonia 5-2 Korea Północna

Spotkanie obrońcy tytułu i jednego z głównych faworytów do ostatecznego triumfu musiało obfitować w bramki i emocje. Japończycy stworzyli z Koreańczykami ładne show, którego efektem było aż 7 bramek.

Japonia wyszła na prowadzenie już w 8. minucie po bramce Kokiego Saito. 11 minut później było już 2:0, a na listę strzelców wpisał się zawodnik Jubilo Iwaty, Hiroki Ito, który zdobył piękną bramkę zza pola karnego. Wydawało się, iż nic złego w tym spotkaniu nie może się Japończykom stać, ale Koreańczycy z północy zdołali wyrównać jeszcze przed przerwą. Najpierw, w 36. minucie trafił Kye Tam, a w 41. minucie rzut karny wykorzystał Kang Kuk-Chol, czym doprowadził do wyrównania. Druga połowa to już absolutna dominacja Japończyków, którzy pokazali dlaczego są faworytem rozgrywek. W 65. minucie ponownie wyszli na prowadzenie po cudownym trafieniu z rzutu wolnego Takefusy Kubo. Minutę przed końcem nadzieje Koreańczyków rozwiał Taisei Miyashiro, a w doliczonym czasie gry wynik ustalił piłkarz Kashimy Antlers, Hiroki Abe. Pewne zwycięstwo Japonii daje jej na ten moment prowadzenie w grupie B.

Wietnam 1-2 Jordania 

Oba zespoły nie są raczej faworytami swojej grupy, w której poza nimi znajduje się Korea Południowa i Australia. Nie wolno jednak skreślać żadnej z tych drużyn, bowiem mają one w swoich szeregach równie utalentowanych zawodników.

W 21. minucie Wietnamczycy objęli prowadzenie po ładnym trafieniu głową Nhâm Mạnh Dũnga. 8 minut później Jordania doprowadziła do wyrównania po bramce Mohammada Atieha, który wykorzystał bardzo złe ustawienie Wietnamskiej defensywy i pokonał nie najlepiej interweniującego bramkarza rywali. Na minutę przed końcem spotkania, decydującą bramkę zdobył Mohammad Al Zu’bi. Wietnamczykom zabrakło już czasu na skuteczną odpowiedź i musieli uznać wyższość swojego rywala.

Korea Południowa 1-1 Australia

Drugie spotkanie grupy C, w którym zmierzyli się główni kandydaci do awansu do dalszej fazy rozgrywek.

Po bezbramkowej pierwszej połowie, oba zespoły postawiły sobie za cel bardziej intensywne poszukiwanie bramki. Jako pierwszym udało się to Koreańczykom, którzy wyszli na prowadzenie po trafieniu Se-Jin Jeona w 52. minucie. Prowadzenie zawodników z Półwyspu Koreańskiego utrzymało się do 89. minuty, kiedy to Ramy Najjarine dał Australijczykom wyrównanie ładnym strzałem z dystansu. Mecz na szczycie grupy C zakończył się więc podziałem punktów i na ten moment liderem grupy jest Jordania.

Autor tekstu: Kamil Gala
@GalsonHM

Wyświetleń: 207