Szybki przegląd 21. kolejki kirgiskiej Top Ligi

Ok. Teraz na szybko, bo czasu za bardzo nie ma.

Wyniki 21. kolejki Top Ligi:

Dordoi Biszkek – FTs Ilbirs Biszkek 6:1 (Achmedow 11, Sagynbajew 62, Żyrgałbek Uulu 64, 87, Batyrkanow 80, Sydykow 89 – Nusubalijew 47) https://www.youtube.com/watch?v=YPhCjtmmoCE
I pomyśleć, że do przerwy było zaledwie 1:0… Jedyny gol w pierwszej połowie to podanie Batyrkanowa z prawej strony, strzał Musabekowa i dobitka Achmedowa. Wyrównanie gościom przyniosła akcja lewą stroną i ładny strzał Nusubalijewa zza pola karnego. Potem trafiali już tylko „Dordojewcy”. Centra z prawego skrzydła zakończyła się główką Sagynbajewa. Ten sam gracz 2 minuty później dostał piłkę, popędził lewą flanką, zagrał do środka a Żyrgałbek Uulu wykończył akcję. Ernist Batyrkanow zabrał piłkę Artiukowowi, wjechał w pole karne i dołożył swoją cegiełkę do wygranej. Sydykow dostał podanie, zagrał z lewej strony po ziemi i Kairat Żyrgałbek Uulu zrobił, co trzeba. Sydykow na koniec pewnie dobił gości. Dla beniaminków była to trzecia kolejna porażka i osiemnasty kolejny mecz bez zwycięstwa (ostatnim było ogranie Kara-Bałty 3:2 u siebie w lidze, które miało miejsce 21 kwietnia). Natomiast stołeczny zespół efektownie ucieka reszcie stawki (w tym goniącym go tercecie Abdysz-Ata, Ałaj i Ałga). A oto Kairat Żyrgałbek Uulu, 25-letni pomocnik Dordoia (gra tam od 2014 roku), 28-krotny reprezentant Kirgistanu (2 gole):
42467469_2360380037311441_6746556094803345408_n
Akademia Futboła Osz – Ałga Biszkek 0:2 (Turakułow 59, Rustamow 78). Dla zespołu Timura Bołotbekowicza było trzecie zwycięstwo z rzędu, ponadto od siedmiu potyczek nikt ich nie ograł.

Abdysz-Ata Kant – Neftczi Koczkor-Ata 3:2 (Danijarow 3, Ermekow 5, Mambetalijew 68 – Manybekow 8-samobój, Żutanow 55). Nafciarzom nie przyniósł szczęścia miniautobus, wręczony przez władze Kirgiskiej Federacji Piłkarskiej w ramach programu „FIFA Forward” (wcześniej podobny pojazd otrzymała Ałga Biszkek). Natomiast zespół z Kantu nie zamierza ustępować czołówce.

Ałaj Osz – FK Kara-Bałta 9:0 (Abdurahmanow, Sardarbekow, Sharifi 3, Kojo 3, Alimow). Mistrzowie kraju też otrzymali miniautobusik w ramach tej samej akcji, co Neftczi:

A co do spotkania, mistrzowie urządzili na zespole z dołka tabeli prawdziwą demonstrację sił. Hat-trickami popisali się dwaj najskuteczniejsi gracze „Żółto-Czarnych”, czyli Ghańczyk Joel Kojo i wspomniany w poprzedniej notce o Kirgistanie Afgańczyk Amredin Sharifi. Dla piłkarzy Nemata Koszokowa była to piąta wygrana z rzędu, natomiast dla zespołu Władimira Tołkaniowa była to dziewiąta kolejna porażka, która oznacza, że Chemicy będą bić się z beniaminkami z Akademii Futboła oraz FTs Ilbirsu o utrzymanie.