„Życie się zmieniło, od kiedy byłem dzieckiem”

03_01

Yojiro Takahagi pojawił się wraz ze swoją córką w specjalnej serii „Modny rodzic”, która pojawia się na łamach „Ships mag”, czyli strony o tematyce modowej dla dzieci i dorosłych. Yojiro wziął udział w sesji zdjęciowej ze swoją córką, Haru, razem z którą udzielił potem wywiadu. Zapis poniżej.

– Haru, co lubisz najbardziej, kiedy spędzasz czas z tatą?

Haru: Lubię, kiedy bawimy się na zewnątrz. Zakładam wtedy kapelusz, idziemy do parku i jeżdżę na rowerze.

– Czy tata jest łagodny?

H: Jest łagodny i przyjazny.

– Jak zazwyczaj spędzacie wolny czas?

Takahagi: W weekendy, kiedy przedszkole jest zamknięte, wybieramy się do pobliskiego parku, albo Idziemy do Disneylandu. Jednak kiedy pytam Haru, dokąd chce pójść, zawsze odpowiada tak samo.

H: Karaoke!

– Hahaha, słyszałem, że podoba Ci się rodzicielstwo.

T: Tak, ale jest się rodzicem wszędzie, nieważne, czy biorę kąpiel, czy myję zęby. No i chodzę do łóżka o 21:30, bądź 22:00. Życie zmieniło się od narodzin dziecka. Moim priorytetem jest teraz czas spędzony z dzieckiem, a nie czas dla siebie.

– Spodziewałeś się, że będziesz kiedyś takim typem człowieka?

T: Odkąd mam swoje dziecko, dzieci innych ludzi zaczynam postrzegać inaczej, postrzegam je jako słodkie. W przeszłości nie myślałem w ten sposób, a teraz dostrzegam, że inni piłkarze również mają dzieci i czasami z nimi rozmawiam, albo wszyscy gdzieś wychodzimy. Wcześniej zupełnie nie wiedziałem jak nawiązać kontakt z dzieckiem.

– Zabawa z dziewczynką wygląda inaczej niż z chłopcem, prawda?

T: Od kiedy ja byłem dzieckiem, wiele się zmieniło. Ja byłem chłopcem i chłopiec powinien wtedy biegać, bawić się potworami itd., a dziewczynki karmiły lalki ryżem. Teraz jest inaczej.

– Lubisz ubrania?

H: Tata nie umie sam wybierać ubrań.

T: Cóż (śmiech). Kiedyś, kiedy ubierałem siebie samego, podążałem za różną modą. Ale mam żonę i ona lepiej wie, co będzie odpowiednie. Jest wiele prostych i pięknych ubrań, odpowiednich do przedszkola. Moja żona ma wyczucie stylu, dlatego zostawiam to jej. Kiedy wybiera ubrania dla Haru, układam obok T-shirty, spodnie itd. i naśladuję ją, samemu starając się ułożyć coś ciekawego.

– To naprawdę wspaniałe dziecko. Jak myślisz, jak chciałbyś, aby dorastała?

T: Chcę, aby robiła to co jej mówimy i była posłuszna, ale jednocześnie, aby wykształcała własne poglądy i wolę.

– Na koniec, co byś zrobił, gdyby Haru poślubiła kiedyś piłkarza?
T: To trudne, niemal niemożliwe. Ja, jako piłkarz, muszę bardzo uważać na swoje posiłki i często dostrzegam swoją absencję w domu. Poza tym jest wiele różnych powodów.