W sobotę po raz 32. został rozegrany finał Pucharu Kirgistanu.

Naprzeciw siebie stanęli: Abdysz-Ata Kant (po raz ósmy, wcześniej wygrane w latach 2007, 2009, 2011, 2015 i 2022 oraz porażki w latach 2014 i 2020) oraz Muras United Dżalalabad (po raz pierwszy).

Droga Abdysz-Aty do finału: FK Anadolu (16:0 dom), Dordoi Biszkek (2:1 wyjazd), Ałaj Osz (0:0 dom i 1:1 wyjazd)

Droga Murasa United do finału: Neftczi Koczkor-Ata (1:0 wyjazd), FK Kara-Bałta (4:1 wyjazd, 1:0 dom)

A jak było w tym roku?

Stadion im. Dolena Omurzakowa, Biszkek:

Abdysz-Ata Kant – Muras United Dżalalabad➡️ 1:2 (Czaryjew 51 – Idrisow 20, Serdiuk 69-karny)

Po początkowym rozpoznaniu bojem gracze Walerija Bieriezowskiego przeprowadzili skuteczny atak. David podał na lewo do Chakimowa, ten posłał dośrodkowanie z lewej flanki, piłka odbiła się od Kałuhina (z którym ofiarnie walczył Aleriwa), po czym Idrisow bez wahania strzelił płasko i celnie. Potem do roboty wzięli się faworyzowani “Piwowarzy” i na początku drugiej połowy wyrównali. Po tym, jak w piłkę nie trafił Żumatajew, celnie z dystansu uderzył Czaryjew. Potem Mustafin zagrał ręką w polu karnym, chcąc powstrzymać Serdiuka. Ostatecznie Rosjanin i tak trafił z jedenastu metrów. Abdysz-Ata do końca cisnęła w celu wyrównania lecz Muras United skutecznie się wybronił, czekając na kontrataki. W 89. minucie Żyrgałbek uulu trafił w słupek. Ostatecznie doszło do sporej niespodzianki.

Składy wyjściowe:

Abdysz-Ata: Islamkułow – Brauzman, Kałuhin, Iskakow, Żumatajew, Yaghr, Musabekow, Czaryjew, Żyrgałbek uulu, Achmatalijew, Mustafin

Muras United: Matiasz – Szumiejko, Dujszobekow, Aleriwa, David, Taałajbek uulu, Idrisow, Subanow, Chakimow, Zorin, Karipow

Oznacza to, że Puchar Kirgistanu zgarnęła drużyna, która powstała w… tym roku. Niesamowita wręcz historia. Raczej nikt nie stawiał, że to akurat ekipa z Dżalalabadu zatriumfuje w tegorocznej edycji tych rozgrywek. Miasto z zachodniego Kirgistanu najbliżej triumfu pucharowego było w 2007 roku. Wówczas Lokomotiw Dżalalabad przegrał 1:2 z… Abdysz-Atą. Czyli doszło do małej zemsty.

Gratulacje dla Walerija Berezowskiego i jego piłkarzy!

Autor tekstu: Łukasz Bobruk

Wyświetleń: 95

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze