W niedzielę 27 lutego na stadionie Uzbekistan w Jajpanie po raz siódmy został rozegrany Superpuchar Uzbekistanu.
Naprzeciw siebie stanęli: mistrz kraju Pachtakor Taszkent (po raz piąty, wcześniej wygrana w 2021 roku i porażki w latach 1999, 2015 i 2016 roku) oraz zdobywca pucharu Nasaf Karszy (po raz trzeci, wcześniej triumf w 2016 roku i porażka w 2021).
Co ciekawe, “Smoki” grały po raz trzeci o Superpuchar i za każdym razem ich rywalem był Pachtakor. 6 lat temu w Taszkencie na obiekcie Bunyodkoru wygrały 1:0 zaś w zeszłym roku “Lwy” wzięły odwet i w Samarkandzie na stadionie Dynama również zwyciężyły 1:0.
A jak było w tym roku?
W tym roku było takie deja vu z zeszłego roku. Pachtakor również wygrał 1:0 a gola po dośrodkowaniu Turgunbojewa z lewej flanki i główce niezawodnego Dragan Ćerana. Początkowo atakował Nasaf, potem inicjatywa leżała po stronie stołecznego klubu. Samo widowisko uznałbym raczej za obustronne i niezbyt porywające.
Niemniej sami zobaczcie skrót, bo kilka ciekawych momentów było:
Oznacza to, że swoje pierwsze trofeum jako trener Pachtakora zdobył 47-letni Sławcze Wojneski.
Szkoleniowiec z Macedonii Północnej był w swojej ojczyźnie trenerem Metalurga Skopje, macedońskich młodzieżówek oraz w latach 2004-2009 asystentem selekcjonerów tamtejszej reprezentacji (jak choćby prowadzącego obecnie uzbecką kadrę Srecko Kataneca). W Turcji asystował Ibrahimowi Uzulmezowi w Elazigsporze, Genclerbirligi, Gaziantepsporze czy Caykurze Rizespor. Ostatnim miejscem pracy Wojneskiego był słowacki Sered, jeszcze przed pandemią (druga połowa 2019).
A tak prezentują się pary 1. kolejki Super Ligi Uzbekistanu:
Gratulacje dla Pachtakora i mam nadzieję, że po pierwszych kotach za płoty sezon się rozkręci.
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Wyświetleń: 410