Jeonnam Dragons przeszedł w sobotę do historii piłki nożnej Korei Południowej, wygrywając z Daegu FC w finale Pucharu FA, stając się pierwszym klubem drugiej ligi, który wygrał największy krajowy turniej.
Heartbreaking result for Daegu at home, and well deserved result for Jeonnam. Massive congratulations to Jeonnam and fans for the title. You deserve to win honestly. Although we won the first leg, but Jeonnam looked much better than us. https://t.co/AKwiv13g10
— Daegu_freak (@Daegu_freak) December 11, 2021
Jeonnam pokonał Daegu 4-3 w drugim meczu finału Pucharu Korei Południowej w DGB Daegu Bank Park, około 300 kilometrów na południowy wschód od Seulu. Jeonnam przegrał u siebie pierwszy mecz 1:0 24 listopada, a łączny wynik był równy 4-4. Jednak zdobywając cztery gole w Daegu podczas sobotniego meczu, Jeonnam zdobył decydującą przewagę w golach wyjazdowych.
Tym samym sięgnęli po swoje czwarte zwycięstwo w FA Cup.
Wygrywając Puchar Korei Południowej, Jeonnam zdobył także miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów Azjatyckiej Konfederacji Piłki Nożnej AFC na rok 2022. Są pierwszym klubem K League 2, który zakwalifikował się do najlepszych rozgrywek klubowych na kontynencie.
Daegu weszło w mecz lewą nogą po tym, jak w 25. minucie, stracili obrońcę Hong Jeong-Una za uderzenie łokciem Hwang Ki-Wooka. Dodatkową przestrzeń Jeonnam wykorzystało już 39. minucie, kiedy to obrońca Parka Chan-Yong idealnie zamknął akcję wykreowaną przez prawego wahadłowego Jae-hee Jeong.
Jednak przewaga trwała zaledwie dwie minuty, a kandydat na MVP sezonu, Cesinha, wyrównał wynik bramką soczystym uderzeniem ze skraju pola karnego.
Bohater Daegu szybko przeszedł do roli antybohatera po tym, jak skierował piłkę do własnej bramki .
By złagodzić nieszczęście Cesinhi statystycy zaliczyli bramkę na konto Go Tae-Won, który dobił samobója Brazylijczyka.
Kolejny przedstawicie kraju kawy – Edgar zdobył gola dla Daegu pięć minut po wznowieniu drugiej połowy, po dośrodkowaniu Jeonga Tae-wooka.
Emocje jeszcze się nie skończyły. Jeonnam odzyskał prowadzenie na 3-2 cztery minuty później, dzięki przepięknemu strzałowi z woleja prawą nogą Olega Zoteeva. Uzbecki pomocnik rzucił się na bezpańską piłkę po tym, jak obrońca Kim Jae-Woo nieumiejętnie próbował ją wybić z pola karnego.
Daegu wyrównało na 3-3 w 67. minucie. Bramkarz Jeonnam, Park Jun-Huk, fatalnie pomylił się przy próbie wybicia piłki przez własnego obrońcę Go Tae-Wona i rzucił piłkę tuż przed linię bramkową. Nasz polski Japończyk Tsubasa Nishi zachował się najprzytomniej i dobił piłkę kolanem. Były zawodnik Stomilu Olsztyn czy drugiego zespołu Legii Warszawa pokazał co oznacza znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie.
Na ten moment – Daegu w dwumeczu prowadziło teraz 4:3, a Jeonnam stracił pomocnika Jeonga Ho-Jina, łapiąc drugą żółtą kartkę w meczu.
Jeonnam się nie poddawało. W 83. Minucie zebrali siłę na jeszcze jednego gola. Jeong Jae-hee wpierw krótkim zwodem wyrobił sobie miejsce, a później strzelił lewą nogą zza pola karnego, co dało prowadzenie Smokom 4:3.
W ostatnich sekundach meczu nastąpił niemały dramat. Gdy Daegu próbował zdobyć bramkę w ostatnim akcie spotkania, napastnik Edgar wpadł w pole karne po nawiązaniu kontaktu z obrońcą Go Tae-Won. Sędzia Kim Jong-hyuk początkowo przyznał Daegu rzut karny wprowadzając w euforię lokalnych kibiców. Po weryfikacji VAR karnego jednak anulowano ku radości jednych a rozpaczy drugich.
Trener Jeong Kyeong-Joon pytano o tą sytuacje odpowiedział:
„Pracowaliśmy tak ciężko cały mecz, to byłoby dewastujące uczucie przegrać go przez jeden gwizdek. Czułem się jakbym odbył podróż do piekła i z powrotem”.
Drugoligowiec przetrzymał ataki Daegu i zwyciężył finał Korean FA CUP 4-3.
Poniżej skrót meczu:
Jeong Jae-hee, który strzelił zwycięskiego gola i asystował przy pierwszej bramce meczu, został uznany za najcenniejszego zawodnika FA Cup (Final MVP award).
Co ciekawe MVP przeszedł do historii finału. Był to pierwszy mecz Jeonga z Jeonnam od czasu zwolnienia po odbyciu służby mundurowej z wojskowego klubu Gimcheon Sangmu.
Jeong pomógł Gimcheon zdobyć mistrzostwo K League 2 w zeszłym miesiącu. Będąc znaczącą postacią dramatycznego zwycięstwa w sobotę, Jeong stał się pierwszym graczem, który w tym samym roku zdobył tytuł K League i Korean FA Cup z dwoma różnymi klubami.
„Nie mogę powiedzieć, który tytuł jest lepszy” – powiedział z uśmiechem Jeong. „Oba są niesamowite”.
To był najwyższy wynik meczu w historii finału pucharu Korei Południowej. Jeonnam stał się również pierwszą drużyną, która wygrała FA Cup po przegraniu pierwszego meczu w dwumeczowym finale.
Po meczu trener Jeonnam skomentował na szybko swoje odczucia z tego emocjonującego spektaklu.
„ Moi zawodnicy przechodzili moje oczekiwania przez cały sezon i wspaniale jest zakończyć sezon tym zwycięstwem – powiedział główny trener Jeonnam, Jeon Kyeong-Joon. – Nie mogę się doczekać Ligi Mistrzów AFC w przyszłym roku. Myślę, że będzie to główne źródło motywacji dla naszego zespołu.”
Autor tekstu: Adam Błoński
Wyświetleń: 320