Zachęceni zwycięstwem 2:0 z Argentyną trzy dni wcześniej, Olyroos stanęli naprzeciwko Hiszpanom, którzy zmusili ich do obrony przez większą cześć meczu. Ostatecznie ekipa Luisa de la Fuente przełamała impas w 80. minucie spotkania po bramce Oyarzabala.
Hiszpanie przez całe spotkanie uzbierali 70 procent posiadania piłki, pogruchotali poprzeczkę rywali, jednak mieli przeogromne problemy by przełamać dobrze zorganizowaną defensywę Aussie.
Po drugiej stronie boiska „kangury” nie były wstanie oddać choćby jednego celnego strzału na bramkę, co ukazuje wyraźnie defensywne nastawienie zespołu.
Kiedy plan Grahama Arnolda, jakim było wydarcie remisu 0-0 kandydatom do olimpijskiego złota wydawał się powodzić do akcji wszedł piłkarz Realu Madryt Asensio. To on dośrodkował piłkę idealnie na głowę kapitana drużyny Oyarzabala, który swoim uderzeniem nie dał szans Thomasowi Glover’owi.
Pomimo porażki Australia pozostaje na drugim miejscu w grupie C, co zapewni im awans do fazy pucharowej, jeśli utrzyma tą pozycję w ostatnim meczu grupowym z Egiptem w środę.
Skrót meczu:
Autor tekstu: Adam Błoński
Wyświetleń: 262