V-Varen Nagasaki i Tokushima Vortis nie mieli za sobą udanego weekendu, gdyż nie wykonali swojego zadania, jakim było zgarnięcie trzech punktów, przez co czołówka tabeli zrobiła się bardzo ciasna. Do nich zbliża się teraz Giravanz Kitakyushu, który non stop wygrywa. Ta drużyna prowadzona przez Shinjiego Kobayashiego robi naprawdę duże postępy na boisku, które fani „Słoneczników” oglądają z wielką przyjemnością. Czy piłkarze z portowego miasta Kitakiusiu pójdą w ślady rewelacyjnego FC Ryukyu z poprzedniego sezonu? A może dopełnią trzyletniego maratonu Oita Trinita do japońskiej ekstraklasy prosto z… J3? Kto wie? Dobrze, już nie przedłużam Wam wstępu i przechodzimy do samego raportu. Zapraszamy!
Matsumoto Yamaga – Avispa Fukuoka
Bramka: 90+4’ Tsukagawa
Matsumoto Yamaga po pięciu meczach wreszcie się przełamał i sięgnął po 3 punkty zaś Avispa Fukuoka nadal plącze się po tabeli… Gola na wagę zwycięstwa zdobył na kilka sekund przed ostatnim gwizdkiem sędziego Koki Tsukagawa.
Widzów: 3,536
Fagiano Okayama – Albirex Niigata
Bramka: 86’ Shirai
Skromne ale arcyważne zwycięstwo piłkarzy Kenjiego Arimy nad mocnymi „Łabędziami”. Rozstrzygające trafienie kibice oglądali dopiero pod koniec meczu a jego autorem był Eiji Shirai. To było pierwsze trafienie pomocnika w barwach „Bażantów” po przejściu zimą tego roku do nich z Mito HollyHock.
Widzów: 2,050
Giravanz Kitakyushu – Machida Zelvia
Bramki: 28’ Machino i 45+3’ Disaro – 81’ Yuki
Beniaminek gra na tyle niesamowicie, że nie musimy dodawać nic więcej o jego postawie i postawimy mu ponownie ocenę 5+. Z kolei piłkarze z przedmieść Tokio nadal mają problem ze zdobyciem gola i trzech punktów a zmagają się z nim od czterech ligowych spotkań.
Widzów: 2,750
Montedio Yamagata – V-Varen Nagasaki
Bramka: 49’ Minami
Montedio Yamagata notuje ten sam wynik co w środowym meczu przeciwko Ehime FC. Zwycięską bramkę obejrzeliśmy dopiero w drugiej połowie a do siatki trafił Shuto Minami. W tej sytuacji podopieczni Makoty Teguramoriego są zagrożeni utratą tronu lidera J2.
Widzów: 3,725
Ventforet Kofu – Tokushima Vortis
Bramki: 42′ Uchida – 72′ k. Kakita
Sprawiedliwy podział punktów między drużynami z górnej części tabeli. Ventforet Kofu po krótkiej serii zwycięstw wrócił do remisowania. W międzyczasie Tokushima Vortis jest chwilowo poza strefą dającą awans. W barwach gości zadebiutował brazylijski obrońca Diego i to jest jego trzeci klub w J2 – wcześniej reprezentował barwy Mito HollyHock i Matsumoto Yamagi.
Widzów: 2,119
Bramki: –
To było najmniej interesujące spotkanie w tej kolejce. W nim obie ekipy nie urządziły strzelaniny, skupiając się bardziej na obronie. Obydwa zespoły nie są do końca zadowolone z podziału punktów. Tochigi SC mieli okazję przybliżyć się do czołówki tabeli, natomiast goście z Sikoku są nadal bez zwycięstwa…
Widzów: 1,964
Thespakusatsu Gunma – FC Ryukyu
Bramka: 38’ Abe
Po lekkiej porażce z Ventforet Kofu przy pustych trybunach “Wyspiarze” szybko wrócili na właściwe tory. Do ogrania mieli prostego rywala, którym, był beniaminek z dolnego regionu tabeli. Gola na wagę zwycięstwa w 38. minucie strzelił ponownie niezawodny napastnik Takuma Abe, który ostatnio jest w fantastycznej strzeleckiej dyspozycji.
Widzów: 1,028
Bramki: 59′ Sato i 90+4′ Yamashita
Ekipa z zielonej części Tokio po raz trzeci sezon z rzędu splądrowała K’S Denki Stadium. W wywiezieniu trzech punktów ze stolicy prefektury Ibaraki największy udział mieli Yuhei Sato oraz Ryoya Yamashita, którzy w drugiej części tego starcia pokonali bramkarza gospodarzy.
Widzów: 1,731
Zweigen Kanazawa – Kyoto Sanga
Bramki: 30′ Kato i 48′ Kubota
Kyoto Sanga na boisku ponownie rozczarowuje, przez co oddala się od czołówki ligi. Głównymi architektami zwycięstwa “Kwiatu Lilli” byli Masaki Kato i Ryo Kubota. To było historyczne zwycięstwo piłkarzy z Kanazawy nad klubem z Kioto na swoim stadionie – obie drużyny rywalizują ze sobą od 2015 roku.
Widzów: 2,152
Renofa Yamaguchi – Omiya Ardija
Bramka: 56’ Ukita
Renofa Yamaguchi podobnie jak Fagiano Okayama sprawiła miłą niespodziankę, pokonując mocniejszego rywala. Zwycięstwo przyklepane zostało po przerwie. Czynu tego dokonał napastnik Kensei Ukita, który ma na swoim koncie drugie trafienie w J2. W ten sposób zawodnicy “Pomarańczowych” po raz pierwszy od pięciu meczów zgarnęli trzy punkty, nie będąc do końca faworytem. Można? Można!
Widzów: 1,515
Júbilo Iwata – JEF United Chiba
Bramki: 28′ Ogawa – 21′ Kawamata i 35′ Yasuda
“Psy” górą w hicie za sprawą byłych zawodników… Júbilo Iwaty. Z perspektywy kibiców Jubilo wygląda to trochę lipnie ale taki jest futbol. Wszystkie bramki fani zobaczyli tylko w pierwszej połowie meczu. To było drugie z rzędu zwycięstwo klubu z Zatoki Tokijskiej przeciwko zespołowi, który niedawno spadł z japońskiej ekstraklasy (w poprzedniej serii ograli 3:0 Matsumoto Yamaga).
Widzów: 3,174
Najlepsi strzelcy J2 League 2020:
1. 🇳🇬 Peter Utaka (Kyoto Sanga) – 10
2. 🇧🇷 Lucão (Zweigen Kanazawa) – 6
3. 🇧🇷 Lukian (Júbilo Iwata) – 6
4. 🇯🇵 Akira Silvano Disaro (Giravanz Kitakyushu) – 6
5. 🇯🇵 Takuma Abe (FC Ryukyu) – 6
Tabela po 12. kolejce J2 League:
Zapowiedzi 13. kolejki:
Omiya Ardija – Giravanz Kitakyushu
Avispa Fukuoka – Mito HH
FC Ryukyu – Tochigi SC
Ventforet Kofu – Ehime FC
Thespakusatsu Gunma – Renofa Yamaguchi
Zweigen Kanazawa – Montedio Yamagata
Tokushima Vortis – Fagiano Okayama
V-Varen Nagasaki – JEF United Chiba
Machida Zelvia – Júbilo Iwata
Tokyo Verdy – Matsumoto Yamaga
Albirex Niigata – Kyoto Sanga
Autor tekstu: Klemens Przybył – J.League-Poland.
Wyświetleń: 716