Takefusa Kubo ponownie udał się na wypożyczenie z Realu Madryt. Tym razem Japończyk zasilił szeregi mocnego klubu z czołówki najlepszej ligi świata, który ponadto będzie grał w najbliższym sezonie w europejskich pucharach. Wydaje się, że wzmocniony transferami i z trenerem Emerym na ławce Villarreal będzie właściwym kierunkiem dla reprezentanta Japonii.
El #Villarreal y el @realmadrid acuerdan 🤝 la cesión de Takefusa Kubo.
¡Sí, sí, sí, Take ya está aquí!
¡Bienvenido 💛👏!
久保建英選手ようこそビジャレアルへ!#BenvingutKubo
👉 https://t.co/9vxF5L34gl pic.twitter.com/RsMMtwBEwa
— Villarreal CF (@VillarrealCF) August 10, 2020
O Japończyka upominała się praktycznie cała Primera Division i pół Europy, ale pierwszym faworytem w wyścigu po perłę Realu Madryt była Sevilla. “Królewscy” musieli jednak odmówić klubowi z Andaluzji, bowiem ten chciał wypożyczyć Kubo na 2 lata z opcją wykupu. Dla Realu Madryt był to warunek nie do spełnienia, bowiem Zinedine Zidane widzi Japończyka w pierwszym zespole Realu Madryt już w kolejnym sezonie. Kolejną chętną ekipą była Osasuna, jednak dla włodarzy obecnego Mistrza Hiszpanii istotne było “ulokowanie” Take w mocnym klubie, który wystąpi w pucharach. I całe szczęście, bo kolejny sezon w ekipie pokroju Mallorki mógłby nieco przystopować rozwój zdolnego 19-latka urodzonego w Kawasaki. Zdaje się, że Real Madryt ma bardzo jasny i ambitny plan dla byłego gracza FC Tokyo.
Florentino Perez wykluczył także transfer Japończyka za granicę, a zdecydowanie przychylił się do tego sam zawodnik. Według hiszpańskiego [Chiringuito] Kubo miał odrzucić oferty m.in. Bayernu Monachium, który oferował Japończykowi znacznie większe pieniądze, ale tego wolą jest zebranie doświadczenia w La Liga i walka o grę w pierwszej drużynie Realu Madryt.
Warto dodać, że pierwszą bramkę w La Liga Kubo zdobył właśnie w spotkaniu z Villarrealem.
Przenosiny do Villarrealu wydają się być świetnym pomysłem także dlatego, że ponoć wielkim fanem talentu Japończyka jest sam trener “Żółtej Łodzi Podwodnej” Unai Emery.
✨ M-A-G-I-A ✨
💛 Take Kubo 💛#BenvingutKubo pic.twitter.com/Lw2ktQaWln
— Villarreal CF (@VillarrealCF) August 11, 2020
Warto też odnotować mało znaczącą, ale ciekawą koneksję Kubo z morzem i oceanem, bowiem w Japonii jego karierę przyspieszyło wypożyczenie do drużyny “Marynarzy”. Miejmy więc nadzieję, że jego kariera w “Żółtej Łodzi Podwodnej” także nabierze jeszcze szybszego tempa i za rok będziemy relacjonować podboje Takefusy Kubo na wyremontowanym, magicznym Estadio Santiago Bernabeu.
Wyświetleń: 1,612