W ostatnim miesiącu na Starym Kontynencie rozgrywki piłkarskie toczyły się tylko w jednym kraju. A jako że na Białorusi występuje kilku piłkarzy z azjatyckich republik byłego ZSRR, ta notka będzie poświęcona właśnie ich kwietniowym wyczynom.
Dla widocznego na zdjęciu głównym młodego Uzbeka ostatni miesiąc nie był już tak spektakularny jak marzec, gdzie wystrzelił jak z armaty i został najlepszym graczem 1. kolejki Wyszejszej Lihi (o czym pisałem tutaj). Jednak zagrał we wszystkich czterech spotkaniach swojej drużyny:
FK Mińsk (2:0 dom) – cały mecz i gol ustalający wynik w 90+2. minucie (na filmie od 4:47):
Torpedo-BiełAZ Żodzino (0:2 wyjazd) – cały mecz
FK Haradzieja (0:1 dom) – 45 minut i żółta kartka
Niemen Grodno (0:3 wyjazd) – cały mecz
Łącznie bilans mistrza Azji U-23 z 2018 roku stanął na 6 meczach, w których strzelił 3 gole, asystował i dostał 2 żółte kartki. Całkiem nieźle, choć można zauważyć, że Jachszybojewa po trzech znakomitych kolejkach na Białorusi już “rozgryźli”, stąd potem szło mu nieco słabiej. Jednak mam nadzieję, że w kolejnych miesiącach Dżasur będzie wciąż poprawiał swoje statystyki.
Młodszy kolega i rodak Jachszybojewa również grał we wszystkich kwietniowych spotkaniach, lecz w żadnym z nich nie spędził na boisku 90 minut (16 minut z FK Mińsk, 31 minut z Torpedo-BiełAZ, cała druga połowa z Haradzieją – zmienił w przerwie Jachszybojewa oraz 30 minut z Niemenem). Jego licznik też wybił na sześciu meczach, na razie gola ani asysty nie udało mu się zanotować.
Przypomnę tylko, że ich kolegą z drużyny jest 21-letni tadżycki napastnik Muchammmadżon Loikow, który zeszły sezon spędził w drugoligowej Biełszynie Bobrujsk, z którą awansował do ekstraklasy. W 2019 roku na zapleczu Biełarusbank Wyszejszej Lihi rozegrał 15 spotkań, w których zdobył 4 gole. W ekipie Studentów jeszcze nie zadebiutował, mało tego, jeszcze ani razu nie załapał się nawet do meczowej kadry. Mam jednak nadzieję, że w najbliższym czasie jego debiut w Energetiku nastąpi. Tym bardziej, że w kwietniu w swojej nowej drużynie w meczu ekstraklasy zadebiutował…
Młodzian ten był zimą ściągnięty z młodzieżowej drużyny Antalyasporu z myślą o zastąpieniu utalentowanego Gułżygita Ałykułowa, który odszedł do Kairata Ałmaty. Początkowo grywał w rezerwach (2 mecze, 2 gole), stąd opuścił spotkania marcowe i część kwietniowych (0:0 na wyjeździe z Szachtiorem Soligorsk, 1:1 u siebie z Biełszyną Bobrujsk i 0:2 na wyjeździe z Dynamem Mińsk). Jednak 24 kwietnia miał miejsce szczególny moment w życiu Szygajbajewa: otóż w 87. minucie spotkania zmienił Giorgiego Kantarię, co oznacza, że u niego “pierwsze białoruskie ligowe koty za płoty”. Mam nadzieję, że w przyszłości tych meczów będzie więcej niż ten jeden, zakończony domową wygraną 3:0 ze wspomnianym Energetykiem-BDU Mińsk. Co ciekawe, zagrał dzień wcześniej w rezerwach Niemena i zdobył 2 gole, dając swojej drużynie wygraną 2:1 z drugą drużyną Energetyka-BDU. Oby w pierwszej drużynie szło mu równie dobrze.
Poniżej możecie zobaczyć aktualne położenie w tabeli Energetyka-BDU i Niemena:
Dane użyte w tekście aktualne na 30 kwietnia 2020.
Mam nadzieję, że w maju ostatecznie ruszą po koronawirusowej przerwie kolejne ligi w Europie, gdzie grają piłkarze z Azji Centralnej (szczególnie mam na myśli niższe ligi niemieckie a także Azerbejdżan czy Kazachstan). Sama Białoruś to trochę mało, aczkolwiek trzeba cieszyć się tym, co się ma.
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Twitter: red_bobini91
Wyświetleń: 414