Wasze oczy
na piłkarską Azję
Do końca jeszcze 6 serii spotkań a my już wiemy, że w listopadzie oficjalnie skończy się potwierdzone trzema kolejnymi tytułami panowanie Lokomotiwu Taszkent na uzbeckim podwórku. Mistrzowskie berło przejmie inna stołeczna drużyna – Pachtakor, który był ostatnim mistrzem przed dominacją Kolejarzy (2015).
Idąca przez tegoroczny sezon ligowy maszynka, wprawnie sterowana z ławki trenerskiej przez Szotę Arweładzego, jechała po rywalach niemal jak walec, nie ponosząc dotychczas porażki w Super Lidze 2019. Oznacza to, że jak najbardziej zasłużyła na dwunaste mistrzostwo Uzbekistanu.
Gole: Abdullajew 77 – Otachonow 26-samobój, Chamdamow 78
Taszkenckie Lwy objęły prowadzenie po zagraniu piłki na prawo, strzale Chamdamowa i wbiciu sobie piłki do siatki przez Otachonowa (niektórzy przypisują trafienie Dostonbekowi Chamdamowowi). Potem szanse mieli gospodarze a po przerwie znów Pachtakor przeważał. Jednak w pewnym momencie Metalowcom udało się wyrównać. Piłkę odbitą z rzutu wolnego głową do przodu posłał wspomniany Abbosżon Otachonow a Abdullajew pewnym strzałem z bliska doprowadził do remisu. Minutkę potem po podaniu Alidżanowa Chamdamow wyszedł sam na sam z Łobanowem i go pokonał. Po końcowym gwizdku goście rozpoczęli świętowanie. Zawodnicy Szoty Arweładzego na krajowym podwórku wygrali 15 kolejnych spotkań (ostatnia porażka: 31 maja, faza grupowa pucharu ligi, Pachtakor – Kokand-1912 0:4). 9 września 2016 roku Metalurg ograł Pachtakor po raz ostatni (2:0 u siebie w lidze). Widzów: 4317
Gole: Muchiddinow 68 – Sobirdżonow 45+1, Kutybajew 75-gol nr 350 w tym sezonie ligowym
Przegrywając z ekipą walczącą o przetrwanie w Super Lidze Smoki z Karszy bardzo mocno oddaliły się od ligowego podium. Choć początkowo były stroną atakującą. Następnie inicjatywę przejęli goście i to oni wbili gola do szatni (choć jeszcze parę minut wcześniej zespół z Karszy był widziany pod bramką Buchary). Piłka poszła prawą stroną, doszła do środka, Dżurajew krótko zagrał do Sobirdżonowa a ten popisał się pięknym strzałem w okno zza pola karnego. Po przerwie zaatakowali gospodarze ale rzut karny w 62. minucie dostała… Buchara. Jednak Sobirdżonow nie trafił po raz drugi (Nematow wyczuł jego intencje). Zmarnowana jedenastka zemściła się kilka minut później po pewnym strzale Muchiddinowa zza pola karnego. Przyjezdni odzyskali prowadzenie po precyzyjnie wykonanym rzucie wolnym. Bucharczycy, co prawda, wciąż znajdują się na miejscu spadkowym ale mają tyle samo oczek co będące na pozycji barażowej Dynamo Samarkanda i tylko punkt traci do “bezpiecznego” miejsca w lidze. Z kolei ekipa Ruzykuła Berdyjewa nie wygrała trzech kolejnych starć. Widzów: 5123
Gol: Ubajdullajew 42
Przyjezdni wygrywają i na tę chwilę utrzymują się w lidze. Dynamowcy, prowadzeni przez Dawrona Fajzijewa ponieśli czwartą kolejną porażkę w ogóle i ósmą z rzędu w lidze i plasują się na miejscu barażowym. Z kolei drużyna prowadzona przez duet Dżamszid Saidow-Aleksandr Chomiakow przełamała się po czterech meczach bez zwycięstwa. Widzów: 3200
Gol: Ismaiłow 70
Pierwsza połowa była dość wyrównana. W drugiej ataki gospodarzy zakończyły się centrostrzałem z lewej strony. Następnie goście próbowali wyrównać ale bez skutku. Co prawda, AGMK na tę chwilę się utrzymuje lecz wisi na cienkiej nici – ma tylko punkt przewagi nad trzema ostatnimi ekipami… Widzów: 4180
Gole: Berdyjew 35 – Abducholikow 67
To właśnie w Kokandzie punkty zgubił najgroźniejszy rywal Pachtakoru w walce o mistrzostwo, co spowodowało, że “lwia” część stolicy może już świętować kosztem “kolejowej”. Przed przerwą Berdyjew precyzyjnie uderzył zza pola karnego przy słupku. Po niej precyzyjnym strzałem zza pola karnego, lecz przy drugim słupku, popisał się Temurchudża Abducholikow. Podopieczni Aziza Tochtabojewa padli po pięciu kolejnych zwycięstwach ale od sześciu meczów nie przegrywają i chyba mogą być pewni utrzymania w lidze. Z kolei zawodnicy Samwela Babajana trzeci raz z rzędu remisują 1:1, od pięciu potyczek nie doznali porażki a od sześciu strzelają po golu na mecz. Widzów: 4555
W doliczonym czasie pierwszej połowy Górskie Wilki miały świetną okazję do objęcia prowadzenia. Gołban zagrał ręką w polu karnym i Milinković ustawił piłkę na wapnie. Jednak strzał Serba obronił Jusupow. Choć trzeba przyznać, że remis jest wynikiem sprawiedliwym, gdyż ataki szły z obu stron. Drużyna Uługbeka Bakajewa nie przegrywa i nie traci gola od trzech starć a zespół Andrieja Kanczelskisa nie wygrał i nie zdobył gola od czterech występów, jednak przełamał się po trzech kolejnych porażkach wynikiem 0:1. Widzów: 4670
Gole: Mirachmadow 24, Abdullajew 29 – Abdulladżonow 87
Niespodzianki nie było. Jaskółki zgarnęły 3 punkty na ostatniej ekipie tabeli. Widzów: 1231
W tej kolejce padło 13 goli (1,86 na mecz) zaś ogółem w 20 kolejkach (140 spotkań) strzelono 351 bramek (17,55 na kolejkę i 2,51 na mecz).
Wszystkie 7 spotkań tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 27276 widzów (ok. 3897 na mecz).
Tabela:
Strzelcy:
22 gole – Dragan Ćeran (Pachtakor)
11 goli – Kumojun Murtazajew (Nasaf), Zafar Połwonow (AGMK), Temurchudża Abducholikow (Lokomotiw)
Klasyfikacja kartkowa:
9 pkt – Wołodymyr Bajenko (Buchara/Worskła Połtawa), Iwan Sołowiow (Nawbahor) – 6 żółtych i 1 czerwona
7 pkt – Ojbek Rustamow (Kokand-1912), Dżasur Azimow (Dynamo), Szochruch Norchonow (Sogdiana) – 4 żółte i 1 czerwona, Husniddin Gofurow (Surchon), Chakimchon Alamchonow (Dynamo) – 7 żółtych
Zapowiedź następnej kolejki (30.09-02.10):
AGMK – Nasaf
Kokand-1912 – Metalurg
Bunyodkor – Buchara
Nawbahor – Dynamo
Pachtakor – Sogdiana
Kyzyłkum – Lokomotiw
Andidżan – Surchon
W czwartek, 26 września zostaną rozegrane półfinały Pucharu Uzbekistanu:
AGMK – Bunyodkor
Pachtakor – Nasaf
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Twitter: red_bobini91
Wyświetleń: 368
