Zacięty bój o mistrzostwo ligi Koreańskiej trwa nadal. Pierwszy raz od wielu miesięcy udało się jednej z drużyn – Jeonbuk Motors stworzyć wyraźniejszą przewagą na pozycji lidera, jednak po prawdzie, tylko, dlatego iż Ulsan pauzowało w kolejce 30. Ich mecz z Gangwon został anulowany z powodu tragicznie złej pogody.
Zapraszam na skróty meczów 29 i 30 kolejki K League było jak zawsze ciekawie.

Kolejka 29

GYEONGNAM VS. ULSAN  3 – 3

Trzeci od dołu Gyeongnam powinien położyć się przed bijącym się o mistrzostwo Ulsan Hyundai.
Niestety dla ambitnych planów gości z Ulsan – „róże” upierdliwie przeszkodziły w dogonieniu broniących tytuł Jeonbuk Motors.
„Śpiąca królewna” (pseudo z powodu wiecznie zaspanej mimiki twarzy) Uros Derić będący drugim najlepszym strzelcem K League zeszłego sezonu przeszedł w połowie obecnego do Gyeongnam z Gangwon FC. Zmiana otoczenia przyniosła w jego pozbawionym emocji życiu kopa energetycznego pozwalającego wyzwolić w sobie powrót formy strzeleckiej.  Mecz z takim tytanem jak Ulsan potrafi zmotywować takiego zawodnika na tyle, aby zaaplikować mu 2 bramki wyrywające jakże ważne dla pretendenta 3 punkty. Atrakcją meczu pojedynek dwóch świetnych dziewiątek Derića oraz Negao, w tle weteran Lee Keun-Ho – 84 krotny rep. Korei Południowej, uczestnik MŚ 2014 zaliczył 2 asysty dla „żelaznych maczug.”
Moralne zwycięstwo Gyeongnam FC dla Ulsan komplikujący potężnie życie remis.

Strzelcy Bramek:

Gyeongnam FC
9 min U.Derić (asysta Lee Gwang-Jin) 17 min Osman (asysty L.Castaignos) 92 min U.Derić (rzut karny)
Ulsan Hyundai
15 min Junior Negao (asysta Lee Keun-Ho) 28 min Lee Dong-Gyeong(asysta Lee Keun-Ho) 61 min Junior Negao (asysta Lee Myung-Jae)

JEONBUK MOTORS VS. SANGJU SANGMU  2 – 1

Były trener Karpaty Lwów Jose Morais długo wchodził w buty legendarnego już Choi Kang-Hee, który uczynił z Jonbuk Motors klub dominujący zarówno w Korei Południowej jak i Azji (6x Liga, 2x Azjatycka Liga Mistrzów) Po paru sensacyjnych porażkach wylewało się wiadro pomyj na Portugalczyka nie zawsze z uzasadnioną krytyką. Po wcale nie łatwym zwycięstwie z Wojskowymi broniący tytuły mistrzowskiego Jeonbuk uciekło na 3 punkty Ulsanowi, dzięki czemu przynajmniej na chwilę będzie miał spokój od suszenia głowy przez dziennikarzy.
Bohaterem spotkania okazał się 40 letni Lee Dong-Gook – napastnik celebryta strzelił zwycięską bramkę w 83 minucie.  Tym samym uciszył wszelkie śmiechy chichy na temat tego, że tak bogaty klub, jakim jest Jeonbuk liczy na podstarzałego ex-reprezentanta kraju. W całej swojej karierze 105 krotny reprezentant Korei strzelił ponad 270 bramek i choć nie jest już tytanem atletyzmu to młodsi koledzy mogą mu, co najwyżej wiązać buty.  W omawianym meczu “Mr Voley” strzelił po raz enty idealnie z powietrza zaliczając swoją 7 bramkę w sezonie 2019.

Dla Wojskowych był to rozczarowujący dzień, ponieważ po ilości sytuacji, w jakich stawiali na baczność bramkarza Jeonbuk Motors zasłużyli minimum na remis. Zawstydzali mistrza wieloma pięknymi akcjami dwójkowymi, a jedna przy udziale dwóch ex młodzieżowców zakończyła się bramką na 1-1.  24 letni, Kim Gun-Hee strzelił swoją debiutancką bramkę po asyście środkowego pomocnika, Kim Sun-Woo (niegdyś uczestnika MŚ 2013 U20). Obaj panowie będą stanowili o sile Sangju w najbliższych miesiącach i warto obserwować ich rozwój.

Strzelcy Bramek:

Jeonbuk Motors:
42 min Ricardo Lopes (asysta Lee Seung-Ki) 83 min Lee Dong-Gook
Jeonbuk Motors:
70 min Kim Gun-Hee (asysta Kim Sun-Woo)

SEOUL VS. INCHEON UNITED  3 – 1

Ju.jpg

Wielki powrót!

Ju Se-Jong słynny pomocnik policyjnego klubu Asan Mugunghwa zakończył swoją służbę mundurową I powrócił do FC Seoul.  Piłkarz, który grając w drugiej lidze Koreańskiej potrafił przyczynić się do pokonania mistrza świata na mundialu 2018 (asysta przy drugiej bramce z Niemcami) w końcu po dwóch latach skoszarowania poczuł smak pierwszoligowego boiska.
Łezka się kręci w oku, ponieważ Se-Jong był symbolem mentalności Koreańskiej piłki, grając w drugiej lidze na pozycji defensywnego pomocnika potrafił przekonać do siebie zarówno selekcjonera Shin Tae-Younga jak i Paulo Bento do powołań. Plus wiedząc, że klub policyjny Asan rozpadnie się na koniec sezonu 2018, poprowadził swój klubu do mistrzostwa K2 przedłużając tym samym życie sportowe w mieście.
Ten mało efektowny, choć mega utalentowany (chyba najlepszy deep playmayker w Korei) piłkarz pokazał, że talent dzięki sile woli i niezłomnemu charakterowi obroni się niezależnie od przyjazności klubowej.

Mecz zaczął się od indywidualnego popisu Stefana Mugosy z Incheon United zakończonemu golem na 1-0 strzelonym, przez Kim Ho-Nama. 30 Letni weteran po tak celnym podaniu Czarnogórca musiał tylko przyłożyć nogę, dzięki czemu czerwona latarnia K League skończyła pierwszą połowę od prowadzenia.  W drugiej połowię uruchomili się weterani stołecznego klubu. Wpierw bramkę w swoim stylu po precyzyjnym strzale z dystansu zdobył wspomniany wcześniej Ju Se-Jong po podaniu innego weterana Park Chu-Yonga.  Były zawodnik Arsenalu Londyn czy AS Monaco stał się bohaterem tego meczu mając udział przy każdej z 3 bramek Seulczyków.  Gola na 2-1 strzelił „własnonożnie” po rzucie karnym wywalczonym przez Go Yo-Hana.  W 91 minucie Park wyłuskał piłkę obrońcy Incheon United zaliczają asystę przy przypieczętowującej zwycięstwo bramce na 3-1.

Strzelcy bramek: FC Seoul:
59 min Ju Se-Jong (asysta Park Chu-Young) 69 min Park Chu-Young (rzut karny) 91 min Jung Wong-Jin (asysta Park Chu-Young).
Incheon United:
Kim Ho-Nam (asysta S.Mugosa)

GANGWON VS. JEJU UNITED  2 – 0

Cały mecz został roztrzygnięty w pierwszej połowie przez dwóch ofensywnych piłkarzy Gangwon – 23 letniego napastnika, Kim Ji-Hyuna oraz efekciarskiego 25 letniego pomocnika Lee Young-Jae.
Dla rosłego napadziora, który wygryzł ze składu samego Urosa Derica była to odpowiednio 9 i 10 bramka w sezonie. Wyspiarze z Jeju przegrali zasłużenie, nie potrafili stwarzać klarownych sytuacji strzeleckich, a najlepszą wybronił w rewelacyjny sposób – „niedźwiedź” Kim Ho-Jun.
Wszyscy w Korei chcieliby, aby w Gangwon bronił 20 letni bohater MŚ U20 – Lee Gwang-Yeon jednak „miśkowaty” 35 latek broni w tym sezonie tak dobrze, że nie sposób posadzić go na ławce.

Strzelcy bramek:
Gangwon FC:
19 min Kim Ji-Hyun (asysta Lee Young-Jae) 36 min Kim Ji-Hyun (asysta Lee Young-Jae)

SEONGNAM VS. SUWON BLUEWINGS  0 – 0

Niech was nie zmyli wynik tego spotkania. Było w nim więcej emocji niż w paru meczach razem wziętych. Bohaterem meczu bramkarz Suwon BlueWings No Dong-Geon który popisywał się paradami godnymi oddzielnej kompilacji. Mocno dziwił fakt iż beniaminek z Seongnam siedział całą pierwszą połowę na BlueWings mających ambicję na walkę o ligę mistrzów. W drugiej połowie Adam Taggart oraz Dejan Damjanović obudzili kolegów jednak bramkarz “sroczek” Kim Dong-Jun pozazdrościł rywalowi i również nie kapitulował.

DAEGU VS. POHANG STEELERS  0 – 0

Kolejka nr 30

Koniec służby mundurowej wielu piłkarzy, kompletnie zmienił rozkład sił w lidze.
O Ju Se-Jung powracającym z Asan Mugunghwa pisałem wyżej przy okazji meczu FC Seoul, jednak warto zwrócić uwagę na powrót dwóch liderów wojskowego Sangju Sangmu ostatnich 2 sezonów. Kim Min-Woo do Suwon BlueWings oraz Yoon Bit-Garama do Jeju FC.  Obaj to piłkarze mogący na swoich plecach unosić całe drużyny, więc jakiekolwiek ich przemieszczenia powodują ogromną zawieruchę w lidze.
30 kolejka potwierdza idealnie tą tezę.

SUWON BLUEWINGS VS. SANGJU SANGMU  1 – 1

Kim Min-Woo.jpg
Ależ mecz, ależ emocje i frajda z oglądania.  Dwie sąsiadujące ze sobą drużyny spotkały się naprzeciwko siebie w walce o strefę mistrzowską.  W barwach gospodarzy zadebiutował jeden z liderów woskowych ostatnich 2 lat – Kim Min-Woo. Uczestnik MŚ 2018 mógł sprzedać parę tajemnych informacji swojemu nowemu trenerowi na temat taktyki czy specjalnych zagrywek coach Kim Tae-Wana biorąc pod uwagę, że jeszcze tydzień temu przebywał z „mundurowymi” w jednych „koszarach.”

W tej jakże zaciętej batalii, Kim Min-Woo strzelił swojej niedawnej drużynie gola w ponownym debiucie w barwach Suwon(Kim do wojska trafił po tym jak grał w Suwonie cały sezon 2017).
29 letni weteran próbował ukryć swoją radość, z szacunku do kolegów, jednak trzeba przyznać, że zaliczył prawdziwe wejście smoka. Po zaledwie 90 minutach widać, jak wielkim wzmocnieniem będzie 31 krotny rep. Korei.  Dla Sangju z kolei swoją drugą bramkę z rzędu w zaledwie drugim spotkaniu w barwach wojskowych strzelił, Kim Gun-Hee.  Były reprezentant kadr U19 i U23 również hamował swoją euforię, ponieważ obecnie jest na służbie wojskowej wypożyczony właśnie z Suwon Bluewings.

Bez radośc
Bohaterem jednak spotkania nie został, żaden z powyższej dwójki tylko niezawodny Yoon Bo-Sang – golkiper Sangju.  Choć w spotkaniu obie ekipy miały mnóstwo sytuacji, to Yoon był X-Factorem dzięki któremu mecz do ostatniego gwizdka był tak emocjonujący. Super mecz, świetna reklamówka K League.

Strzelcy bramek:
Suwon Bluwings: 37 min Kim Min-Woo (asysta Han Eui-Gwon)
Sangju Sangmu: Kim Gun-Hee

JEJU UNITED VS. SEONGNAM  3 – 0

Mecz, który nie stał na nie najwyższym poziomie piłkarskim, jednak miał parę smaczków, o których warto napisać. Po pierwsze na spotkanie przybyło ledwie 955 kibiców, mimo że kto, jak kto Jeju potrzebuje wsparcia fanów walcząc o utrzymanie w lidze. Powód takiej sytuacji ?
Pogoda, deszcze, ogromny wiatr – nazwijcie to jak chcecie – tajfunem, sztormem, ale 2 z 6 spotkań 30 kolejki zostały odwołane z powodu tej tragicznej aury.
Przy tym świetle, ta „garstka” kibiców urasta do rangi bohaterów taki samych jak piłkarze starający się grać w tych patologicznych warunkach.
Kolejna sprawa to debiut (ponowny, bo przecież oficjalnie cały czas był ich piłkarzem) Yoon Bit-Garama niedawnego lidera Sangju Sangmu. Trafił z miejsca do pierwszej jedenastki, zagrał 90 minut i walnie przyczynił się do zwycięstwa swojej starej/nowej drużyny.
3 temat to premierowe trafienie Lee Keun-Ho (nie tego z Ulsan). 23 latek o warunkach fizyczny słonia w składzie porcelany (185 cm 85 kg) znany jest z swojej waleczności i robienia ogromnego zamieszania w obronie rywali lecz tragicznej skutecznośc.  Po rewelacyjnych mistrzostwach Azji U23 szykowany był na wielką gwiazdę K League, jednak szybko trafił wpierw z studiów do Pohang Steelers a potem do Jeonbuk Motros znanego z tego, iż kupują więcej piłkarzy niż są wstanie utrzymać. 28 czerwca został wypożyczony do JEJU gdzie w końcu dochodzi do swojej starej formy. Ten chłopak musi grać, aby osiągnąć poziom piłkarski, jaki mu się przepowiadało 2 lata temu.
Ostatnią sprawą jest samobój, Kim Dong-Juna 24 letniego bramkarza Seongnam,  który od 2013 roku orbituje wokół kadr młodzieżowych oraz dorosłej reprezentacji. Zaliczył między innymi Igrzyska w Rio, MŚJ w 2013 roku, Mistrzostwa Azji U23 w 2016 roku. Choć jego pomyłka wyglądała przekomicznie, a wręcz żałośnie, to zanim wydacie wyrok o „beznadziejnym Azjatyckim golkiperze” to radziłbym sobie wpisać każdego z najlepszych bramkarzy świata z dopiskiem „fail” w You Tubie.  Wierzę, że tak jak w przypadku Manuela Neuera, Ter Stegena i wielu innych był to tylko wypadek przy pracy.

Jeju Island:
42 min Kim Dong-Jun (samobój)
70 min Magno Cruz (rzut karny)
82 min Lee Keun-Ho

POHANG STEELERS VS. SEOUL  2 – 1

Strzelcy bramek: Pohang Steelers:
81 min A.Palocević (rzut karny), 88 min Wanderson Carvalho (asysta Lee Gwang-Hyeok)
FC Seoul:
84 Park Chu-Young (asysta Hwang Hyun-Soo)

INCHEON UNITED VS. DAEGU  1 – 1

Strzelcy bramek:
Incheon United: 88 min Myung Jun-Jae
Daegu FC: 77 min Edgar (rzut karny)

Spotkania Jeonbuk Motors z Gyeongnam oraz Ulsanu z Gangwon zostały przełożone z powodu warunków atmosferycznych.

Tabela ligowa po 30 kolejkach.

tabela ligowa

Najlepsi strzelcy:

Najlepsi strzelcy

Najlepsi asystenci:Asysty

Autor tekstu: Adam Błoński

Wyświetleń: 298

Autor tekstu: azjagola

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze