W tym roku mija dokładnie 40 lat od jednej z największych katastrof w historii piłki nożnej. Na pewno słyszeliście o katastrofie w Monachium w 1958 roku, kiedy zginęli piłkarze Manchesteru Utd (m.in. utalentowany Duncan Edwards) czy też o rozbiciu się samolotu z piłkarzami Torino na pokładzie w 1949 roku. Z nieco nowszych czasów można przytoczyć też piłkarzy reprezentacji Zambii, którzy w kwietniu 1993 roku byli na pokładzie samolotu, lecącego do Senegalu na mecz eliminacji MŚ 1994 a który spadł blisko gabońskiego wybrzeża Atlantyku. Warto wspomnieć także o samolocie z piłkarzami Chapecoense, który w listopadzie 2016 roku rozbił się w Kolumbii.
Jednak były Związek Radziecki także ma „swoją” tragedię, związaną z futbolem. Wydarzyła się właśnie 11 sierpnia 1979 roku nad ukraińskim Dnieprodzierżyńskiem (obecnie Kamieńskie).
Zacznę może od przedstawienia „głównej postaci” tego artykułu, tj. Pachtakora Taszkent.
Otóż jest to klub powstały w 1956 roku. Nazwa ”pachtakor” oznacza „plantator” – każda republika byłego ZSRR miała swoją gospodarczą bądź rolniczą „specjalizację” a Uzbecka SRR ze stolicą właśnie w Taszkencie miała w założeniu specjalizować się w uprawie bawełny.
Funkcję pierwszego sekretarza Komunistycznej Partii Uzbekistanu w latach 1959-1983 pełnił Szarof Raszidow. Przywódca Uzbeckiej SRR poza uczynieniem ze swej republiki „bawełnianym imperium” interesował się także futbolem i dbał o to, by jedyny uzbecki przedstawiciel w ekstraklasie radzieckiej reprezentował swoją republikę jak najlepiej.
Wyniki osiągane w najwyższej klasie rozgrywkowej nie powalały na kolana. Co prawda, Lwom z Taszkentu udało się awansować do Wyższej Ligi ZSRR już 4 lata po powstaniu klubu, tj. w 1960 roku ale jedyne sukcesy to szósta pozycja w 1962 roku (powtórzona 20 lat później, już po tragedii) a także przegrany w 1968 roku finał Pucharu ZSRR (0:1 z Torpedo Moskwa). W 1979 roku kibice mieli nadzieję na kolejne osiągnięcia. W Pachtakorze trafiła się grupa utalentowanych zawodników, w tym dwóch reprezentantów Sbornej: 23-letni wówczas bramkostrzelny napastnik Władimir Fiodorow (z lewej, 18 występów w kadrze sowieckiej, brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Montrealu 1976) czy też wyróżniająca się postać drugiej linii, 27-letni Michaił An (z prawej) – piłkarz pochodzenia koreańskiego (2 mecze w reprezentacji ZSRR). W sierpniu przed zaplanowanym na 13 sierpnia starciem z Dynamem w Mińsku taszkencki klub notował 4 kolejne ligowe wygrane.
Jak napisał w „Sportowych Faktach” red. Michał Fabian w artykule z listopada 2016 roku, poświęconym tragedii: „11 sierpnia 1979 r. uzbecki zespół – łącznie 17 osób – wyruszył na mecz ligowy z Dynamem Mińsk, który miał się odbyć dwa dni później. Po drodze zaplanowano międzylądowanie w Doniecku. Wszystko przebiegało zgodnie z planem. Z Doniecka maszyna Aerofłotu (Tu-134, z 77 pasażerami i 7 członkami załogi) wyruszyła w dalszą podróż na Białoruś.
Do Mińska niestety nie dotarła. Samolot z piłkarzami Pachtakora na pokładzie zderzył się bowiem w powietrzu z identycznym Tupolewem – Tu-134 lecącym z Czelabińska do Kiszyniowa (z 88 pasażerami i 6 członkami załogi). Zginęli wszyscy, którzy znajdowali się w obu maszynach, łącznie 178 osób. Do zderzenia doszło nad Dnieprodzierżyńskiem na Ukrainie.”
Lista ofiar, związanych z Pachtakorem (w nawiasie pozycja i data urodzenia):
Idgaj Tazetdinow (trener, 13.01.1933)
Michaił An (pomocnik, 19.11.1952)
Władimir Fiodorow (napastnik, 05.01.1956)
Alim Aszyrow (obrońca, 25.01.1955)
Rawił Agiszew (obrońca, 14.03.1959)
Konstantin Bakanow (pomocnik, 25.05.1954)
Jurij Zagumiennych (obrońca, 07.06.1947)
Aleksandr Korczenow (pomocnik, 04.05.1949)
Nikołaj Kulikow (obrońca, 25.04.1953)
Władimir Makarow (pomocnik, 09.03.1947)
Siergiej Pokatiłow (bramkarz, 20.12.1950)
Wiktor Czurkin (napastnik, 25.01.1952)
Sirożiddin Bazarow (napastnik, 10.08.1961) – dzień przed katastrofą skończył 18 lat
Szuchrat Iszbutajew (napastnik, 08.02.1959)
Władimir Sabirow (napastnik, 14.01.1958)
Władimir Czumakow (lekarz, 08.12.1932)
Mansur Talibdżanow (kierownik drużyny, 04.04.1944)
Jedno z ostatnich grupowych zdjęć piłkarzy Pachtakoru przed tragedią
Tego feralnego dnia kontrolerzy lotów mieli niełatwy dzień. Jeden z korytarzy powietrznych został wyłączony na potrzeby bardzo ważnego dygnitarza państwowego. A przecież trzeba było jakoś ogarnąć te ok. 700 samolotów, znajdujących się w przestrzeni powietrznej.
Kontrolerom nie powiedziano od razu, o jaka osobę chodzi (mówiono tylko o “locie A”). Jedni mówili, że na Krym udawał się radziecki przywódca Leonid Breżniew. Inni, że na półwysep leciał bliski współpracownik Breżniewa, Konstantin Czernienko (pierwszy sekretarz KC KPZR w latach 1984-85).
Dyżur w kontroli lotów pełnili Wołodymyr Sumskoj i ledwie 21-letni Nikołaj Żukowskij. Ten pierwszy wspominał po latach: „Lot A miał miejsce około godz. 12 i dopiero po 10 czy 15 minutach otwarto korytarze dla innych maszyn. Przerwa spowodowała, że w powietrzu zrobiło się ciasno, doszło do ogromnego zagęszczenia samolotów” – cytowała go “Gazeta Wyborcza”, która powołała się na rosyjski film dokumentalny z 2008 roku.
Jak podaje Wikipedia:
Samoloty leciały na wysokości 8400 m w chmurach pod kątem 90° do siebie. Żukowskij błędnie wyliczył, że oba samoloty ominą się. Niebezpieczeństwo zauważył Wołodymyr Sumskoj. O 13:34 dał on rozkaz białoruskiej załodze wspiąć się na wysokość 9600 metrów. W audycji usłyszał: „Rozumiem…” (odpowiedź była niezrozumiana). Sumskoj był pewien, że to odpowiedziała załoga białoruska i polecenie zostanie wykonane. W rzeczywistości te słowa należały do załogi trzeciego samolotu, Iljuszyna Ił-62, który leciał do Taszkentu. Po 1 minucie i 10 sekundach dwa samoloty zderzyły się. Pierwszy o katastrofie zgłosił dowódca samolotu Antonowa An-2, który znajdował się w pobliżu: „W okolicach Kuriłowki obserwuję spadające części samolotu. Moim zdaniem, Tu-134”. Dwa samoloty zderzyły się na wysokości 8400 m pod kątem 135°.
Zarówno Sumskoj jak i Żukowskij zostali za doprowadzenie do katastrofy skazani na 15 lat kolonii karnej. Co ciekawe, nie został ukarany ich przełożony, Siergiej Siergiejew, który wyznaczył niedoświadczonego Żukowskiego do pracy feralnego 11 sierpnia 1979 lecz nawet nie stanął przed sądem. Żukowskij wg niektórych źródeł popełnił samobójstwo z powodu traumy, powstałej po katastrofie i jej następstwach. Natomiast Sumskoj w kolonii karnej spędził 6,5 roku a obecnie mieszka w Charkowie.
Media w ZSRR, jak to często bywało w takich sytuacjach, milczały o tragedii i nie podawały jej do publicznej wiadomości od razu (od razu możecie sobie skojarzyć sytuację z awarią w Czarnobylu w 1986 roku, gdzie też z opóźnieniem poinformowały o niej media zarówno sowieckie jak również polskie). Katastrofa wydarzyła się w sobotę lecz dopiero 3 dni później w białoruskich i mołdawskich gazetach pojawiły się skromne wzmianki o tej tragedii. Co ciekawe, „Sowiecki Sport” dopiero tydzień później opublikował krótki artykuł o pogrzebie 17 członków ekipy Pachtakora Taszkent. A wiecie, ile napisano na temat okoliczności ich śmierci? Nic. Zero!
Co do pogrzebów, większość ofiar spoczywa na cmentarzu Botkina w Taszkencie. Tam wzniesiono im pomnik. Jak w swoim artykule pisze red. Fabian, „Nie udało się bowiem zidentyfikować ciał, niektórych w ogóle nie odnaleziono. W trumnach, których rodzinom nie zezwolono otwierać, była ziemia z miejsca katastrofy.”. Hmm, skąd my to znamy?
Michaił An został pochowany w kołchozie im. Swierdłowa pod Taszkentem, ciało Jurija Zagumiennycha odwieziono do Leningradu a zwłoki Nikołaja Kulikowa spoczywają we wsi Kriwskoje w obwodzie kałuskim.
Z powodu utajnienia katastrofy pojawiły się w związku z nią przeróżne teorie spiskowe.
Ałła Tazetdinowa, wdowa po trenerze Idgaju Tazetdinowie wspomniała, że oba tupolewy zostały omyłkowo zastrzelone przez ukraińskich żołnierzy, przeprowadzających manewry w okolicach Dnieprodzierżyńska. Jeszcze inną, choć bardzo mało prawdopodobną teorię opisuje Gazeta Wyborcza: „Tuż po wypadku pojawiły się także plotki, raczej oderwane od rzeczywistości, że razem z piłkarzami zginął szef służby bezpieczeństwa Uzbekistanu, a katastrofa była zamachem na niego. Albo że katastrofę sprokurował pierwszy sekretarz partii na Ukrainie Wołodymyr Szczerbickij, który promował Dynamo Kijów. Mieszkańcy Taszkentu plotkowali, że nie znosił on szefa partii w Uzbekistanie Szarafa Raszydowa i bał się, że Pachtakor zagrozi jego drużynie”.
Zagraniczne media porównywały tę tragedię do wspomnianych na początku katastrof w Monachium czy Turynie, twierdząc, że „11 sierpnia 1979 roku umarł uzbecki futbol”. Uzbecka SRR, w szczególności Taszkent, pogrążyły się w żałobie. Na szczęście Pachtakor zdołał się dość szybko odbudować. W dużej części była to zasługa władz sowieckiej Wyższej Ligi, które nakazały innym klubom oddelegować taszkenckiemu klubowi choć jednego zawodnika ze swych składów.
A oto lista piłkarzy, którzy przybyli do Pachtakora po tragedii (w nawiasie podany jest klub, z którego dany zawodnik przyszedł):
Renat Fajruzow (Awtomobilist Termez – obecnie Surchon Termez)
Władimir Karman (Aktiubiniec Aktiubińsk – obecnie FK Aktobe)
Andriej Jakubik (Dynamo Moskwa, przyszedł we wrześniu 1979 na ochotnika, w 1982 roku w barwach Pachtakora został królem strzelców Wyższej Ligi ZSRR)
Piotr Wasilewskij (Dynamo Mińsk, przyszedł we wrześniu 1979)
Siergiej Strasznienko (Karpaty Lwów)
Anatolij Sołowiow (Lokomotiw Moskwa, przyszedł w październiku 1979)
Aleksandr Malcew (Metałurg Tuła – obecnie Arsenał Tuła, przyszedł we wrześniu 1979)
Władimir Enns (Neftianik Fergana – obecnie Neftczi Fergana)
Nuriddin Amrijew (Pamir Duszanbe)
Siergiej Baszkirow (Spartak Moskwa, przyszedł we wrześniu 1979, w latach 1991-92 piłkarz MZKS Wasilków)
Walerij Głuszakow (Spartak Moskwa, prywatnie wujek kapitana Spartaka Denisa Głuszakowa)
Zurab Cereteli (Torpedo Kutaisi)
Władimir Nieczajew (Czornomorec Odessa)
Michaił Bondariew (CSKA Moskwa)
Tura Szajmardanow (Jangijer Guliston – obecnie FK Guliston)
Wiaczesław Kim (Jangijer Guliston)
Jurij Czurkin (SKA Rostów)
Aleksandr Wołkow (Torpedo Moskwa)
Poza tym Pachtakor otrzymał od władz ligi gwarancję, że nie spadnie z ligi przez 3 najbliższe sezony, niezależnie od uzyskanych wyników (sezon 1979 dokończył na 9. pozycji, w 1980 roku był 16., rok później zajął ostatnie, 18. miejsce a w 1982 roku był na szóstej pozycji). Z ligi ostatecznie spadł w 1984 roku.
W niepodległym Uzbekistanie Taszkenckie Lwy zostały najbardziej utytułowanym klubem z 11 mistrzostwami na koncie. Ponadto mają na koncie tyle samo krajowych pucharów, ponadto w 2007 roku sięgnęły po Puchar WNP a w Azjatyckiej Lidze Mistrzów dwukrotnie doszły do półfinału. Obecnie śmiało zmierzają po dwunasty tytuł, o czym możecie na bieżąco czytać w publikowanych przeze mnie w zakładce „Środkowa Azja Bobruka” uzbeckich przeglądach ligowych.
Pamięć ofiar katastrofy sprzed 40 lat wciąż jest żywa. Na ich cześć corocznie rozgrywany jest w Taszkencie turniej piłkarski, ponadto zawodnicy mają swoje nazwy ulic i szkół. Powstawały również piosenki, takie jak poniższa, autorstwa Shahzody (właśc. Zilola Musajewa), jednej z najbardziej znanych uzbeckich piosenkarek, prywatnie wielkiej fanki Pachtakora:
Poza tym na kanale championatasia na YouTube w sierpniu ma ukazać się film dokumentalny, poświęcony tamtej tragedii. Oto trailer:
Przyznam szczerze, był to mój najbardziej przykry artykuł, jaki stworzyłem na tej stronie. Ciężko pisze się o tragicznej śmierci wielu mężczyzn, przeważnie młodych, którzy oddają życie by poświęcić się temu, co kochają… Smutno, bardzo smutno. Czasem łzy chcą cisnąć się do oczu… Jednak wiem, że w życiu nie można tylko się cieszyć. Czasem muszą powstać także te smutniejsze artykuły. W życiu musi być miejsce i na radość i na smutek.
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Twitter: red_bobini91
Źródła: Wikipedia oraz artykuł Michała Fabiana z listopada 2016 roku: https://sportowefakty.wp.pl/sportowybar/645554/dwa-tupolewy-zderzyly-sie-w-powietrzu-to-jedna-z-najwiekszych-katastrof-w-histor
Wyświetleń: 830