Rozegrano ostatnie mecze ćwierćfinałowe Mistrzostw Azji U-19. Zespoły, które awansowały do półfinałów, wywalczyły sobie jeszcze awans na Mistrzostwa Świata U-20, które odbędą się w 2019 roku w Polsce.
Katar 7-3 Tajlandia
Czyli pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe imprezy. Katarczycy podchodzili do tego starcia w roli faworyta, ale wywiązali się ze swojej roli dopiero w dogrywce.
Katarczycy wyszli na prowadzenie już w 13. minucie po bardzo ładnym trafieniu Hashima Ali. W 21. minucie prowadzenie zawodników z bliskiego wschodu podwyższył Nasser Al-Yazidi. Po przerwie Tajowie wzięli się do odrabiania strat i dzięki bramkom Korrawita Tasy i Sakunchaia Saengthopho doprowadzili do wyrównania. Przegrywali 2:0, ale w 80. minucie strzelili bramkę na 3:2 i po raz pierwszy w tym spotkaniu objęli prowadzenie. Do siatki trafił Thirapak Prueangna i wydawało się, iż to Tajlandię zobaczymy podczas imprezy w Polsce. Katarczycy nie mieli jednak zamiaru się poddawać i 3 minuty przed końcem strzelili bramkę wyrównującą, autorstwa Ahmeda Suhaila. Dogrywka to już jednostronny spektakl Katarczyków. Trafili oni do siatki aż 4-krotnie, a na listę strzelców wpisywali się Khaled Mansour, Yousef Aymen i dwukrotnie Abdulrasheed Umaru.
Japonia 2-0 Indonezja
Główni faworyci do tytułu mierzyli się z nieobliczalnymi gospodarzami turnieju, którzy wspierani byli przez niemal wypełniony stadion w Dżakarcie. Fantazja i niesamowite serce Indonezyjczyków tym razem nie wystarczyły i pewna swego Japonia zameldowała się w półfinale.
Japończycy objęli prowadzenie w 40. minucie po fenomenalnym uderzeniu z dystansu Shunki Higashiego. W 70. minucie wynik meczu ustalił Taisei Miyashiro, który spokojnie wykończył akcję Japończyków i posłał piłkę obok bezradnego golkipera Indonezji. Gospodarze atakowali, oddawali dużo strzałów, ale nie byli w stanie poważniej postawić się swojemu potężnemu rywalowi i żegnają się z turniejem.
Korea Południowa 1-0 Tadżykistan
Gracze Tadżykistanu nie byli w stanie powtórzyć wyczynu swoich młodszych kolegów i żegnają się z rozgrywkami już w ćwierćfinale. Korea od początku kontrolowała przebieg meczu i zasłużenie awansowała.
Zawodnicy z Półwyspu Koreańskiego zdobyli jedyną bramkę w 44. minucie meczu. Ładnie z obrońcami zabawił się Jeon Se-Jin, który następnie posłał piłkę obok bezradnego bramkarza rywali. Tadżykistan nie było stać na żadną odpowiedź i Korea zagwarantowała sobie udział na Mistrzostwach Świata U-20.
Arabia Saudyjska 3-1 Australia
Saudyjczycy utrzymali swoją wybitną formę z fazy grupowej i pewnie pokonali Australię, która odpada z turnieju z zaledwie jedną wygraną na koncie.
Arabia Saudyjska objęła prowadzenie w 7. minucie, kiedy to ładną akcję przeprowadził Turki Al-Ammar. Jeszcze przed przerwą, Australijczycy zdołali wyrównać po trafieniu Nathaniela Atkinsona. 5 minut po przerwie Arabia znów wyszła na prowadzenie, którego tym razem nie oddała. Na listę strzelców wpisał się Firas Albirakan. W 82. minucie wynik meczu ustalił Abdul Hamid, który wykorzystał fatalny błąd defensora Australii.
W półfinałach, które odbędą się 1. listopada zmierzą się więc:
Katar – Korea Południowa
Japonia – Arabia Saudyjska
Jak już wspomnieliśmy, cztery wymienione wyżej zespoły zakwalifikowały się na Mistrzostwa Świata U-20, które odbędą się w Polsce.
Autor tekstu: Kamil Gala
@GalsonHM
Wyświetleń: 242