W pierwszy weekend marca zainaugurował nowy sezon BK Olimp Premier-Ligi Kirgistanu. Jakie ciekawe rozstrzygnięcia przyniosła pierwsza tegoroczna kolejka? Zapraszam na przegląd!
Ilbirs Biszkek – Dordoi Biszkek 1:1 (Biekberdinow 87-karny – Focsa 90+6)
Mało brakowało a mistrzowie zanotowaliby totalny falstart. Przeważali, przeważali lecz w końcowym kwadransie po faulu na Bałbakowie Biekberdinow pokonał Kaszubę z jedenastu metrów. “Dordojewcy” uratowali remis po centrze Abiłowa z prawego skrzydła i główce Mołdawianina.
Abdysz-Ata Kant – FK Kara-Bałta 5:0 (Batyrkanow 60, 72, Timur uulu 69, Szarszenbekow 81, Uzdenow 85)
Worek rozerwał się po godzinie gry. Choć gdyby w 52. minucie Kurenkiejew nie przestrzelił rzutu karnego, zapewne do pogromu by nie doszło. Wynik otworzył Ernist Batyrkanow, celnie główkując po centrze Izakowa z lewej flanki. Timur uulu też główkował do siatki, tym razem po centrze Brauzmana z lewego skrzydła. Dzieła zniszczenia dopełniali: Batyrkanow z bliska, Szarszenbekow po ziemi i Uzdenow po podaniu Ałygułowa po ziemi z prawej strony.
Ałaj Osz – FK Nur-Batken 1:3 (Yaghr 37 – Achmedow 65, Korojew 77, Talipow 86-karny)
Do przerwy było zgodnie z przewidywaniami. Ghański napastnik wepchnął wślizgiem piłkę do siatki i zdawało się, że Ałaj dobrze rozpocznie ligowy sezon. Lecz w drugiej połowie się wywalił na beniaminku. Omuralijew podał nisko z prawej strony do Achmedowa a ten od razu celnie uderzył. Potem Korojew wykorzystał niezdecydowanie Umarowa i strzelił po ziemi a na koniec Talipow trafił z jedenastu metrów po zagraniu ręką przez Jusupowa.
Kaganat Osz – Neftczi Koczkor-Ata 0:3 (Israiłow 33, Mołdożunusow 40-karny, 45+2)
W starciu ligowych średniaków z zeszłego sezonu lepsi “Nafciarze”, którzy wyraźnie przeważali w pierwszej połowie. Achlidin Israiłow ładnie uderzył od poprzeczki z rzutu wolnego blisko pola karnego a jeszcze przed przerwą Eldar Mołdożunusow pokonał Aleksandra Tuajewa najpierw z wapna a następnie głową po dośrodkowaniu Usona uulu z lewej flanki. Po przerwie Kaganat troszkę dostał luzu ale wynik się i tak nie zmienił.
Ałga Biszkek – Tałant Kant 1:0 (Tapajew 77)
Inny z beniaminków długo stawiał się trzeciej ekipie zeszłego sezonu. Już w 6. minucie Aleriwa mógł gospodarzom dać prowadzenie ale główkował w słupek. “Talenty” ograniczali się do kontr a pod koniec pierwszej połowy jedna o mało nie skończyła się golem na 0:1. Jednak Armah mając przed sobą Matiasza trafił w słupek. Dopiero na początku ostatniego kwadransa sposób na Prince’a znalazł Temirbołot Tapajew, ładnie strzelając z pierwszej piłki przy dalszym słupku.
W tej kolejce padło 15 goli (3 na mecz).
Tabela:
Strzelcy:
Zapowiedź następnej kolejki:
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Wyświetleń: 280