Dobra, nie ma co dużo gadać, zapraszam na przegląd serii nr 15 ekstraklasy Tadżykistanu!
Faizkand Wose – FK Istarawszan 1:2
Gole: Boronow 45 – Barotow 2, Safarow 48
Ilchomdżon Barotow zaczął od szybkiego uderzenia. I bardzo ładnego zza pola karnego. Z kolei tuż przed przerwą Bobojew fatalnie wybił piłkę rękami po zagraniu do przodu a ta trafiła do Boronowa, który go po prostu pokonał. No to na początku drugiej połowy goście odzyskali prowadzenie. Po zagraniu z lewego rogu jeden strzał został zablokowany lecz poprawka Safarowa okazała się dużo skuteczniejsza. Tym sposobem Istarawszan utrzymał się na podium kosztem ostatniej drużyny tabeli. Widzów: 500 (Kulob)
FK Chodżent – Rawszan Kulob 0:0
Jeśli ktoś liczył na gole w starciu wicemistrza ze zdobywcą pucharu to się srogo przeliczył. Wtedy Chodżent jeszcze był liderem tabeli. Widzów: 2500
Duszanbe-83 – CSKA Pomir Duszanbe 0:0
Pierwsza połowa stała pod znakiem wyraźnej dominacji “Armiejców”. Na początku drugiej, tj. w 53. minucie bliski szczęścia był jednak gracz gospodarzy, Agbley Johns, po którego główce piłka odbiła się od poprzeczki. Tadżyckie wojsko miało jednak za słaby ogień i gole nie padły. Oba zespoły wiszą wciąż nad strefą spadkową jak gałęzie nisko nad ziemią. Widzów: 600
Eschata Chodżent – Kuktosz Rudaki 3:1
Gole: Ergaszew 48, Muminow 64, Inojatow 90 – Sułtonow 7-karny
Ekipa z dołka tabeli postawiła się faworyzowanemu beniaminkowi lecz po przerwie ten się mocno wkurzył i ją sprał:
0:1 – Uzokow wpadł na Salomzodę i karny
1:1 – Ergaszew dostał długie podanie do przodu, minął Chabibullojewa i kopnął do pustej bramki
2:1 – Muminow na lewo do Ergaszewa, ten dośrodkował, Muminow jeszcze pobawił się z rywalami, podbił sobie piłkę, wziął ją na główkę i strzelił
3:1 – podanie do Ergaszewa, ten do Inojatowa, który ładnie się obrócił z piłką, wszedł niemal tanecznym krokiem w pole karne i płasko uderzył
Chodżencki klub wciąż ściga podium. Widzów: 1000
Chatlon Bochtar – Istiqlol Duszanbe 0:6
Gole: Nazarow 14, M.Dżaliłow 28, Chanonow 43, Mabatszojew 75, Soirow 82, 88
Mistrzowie nie mieli litości. Po prostu. Widzów: 200 (Duszanbe)
W tej kolejce padło 13 goli (2,6 na mecz).
Wszystkie 5 spotkań tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 4800 widzów (960 na mecz).
W środę rozegrano również spotkanie zaległe 5. kolejki (grana była 30 kwietnia i 1 maja):
Faizkand Wose – Istiqlol Duszanbe 0:4
Gole: A.Dżaliłow 44-gol nr 200 w tym sezonie ligowym, 53, Safarow 58, 59
No niby kolejny dzień w pracy ale mistrzowie kraju odpalili armaty dopiero gdy grali w przewadze. Zresztą najważniejsze, że są znów liderami tabeli. Faizkand natomiast wciąż ją zamyka.
Faizkand: Karajew – Gulmurod, Abdugafforow (70.D.Ergaszew), Feumba, Onana (46.Azimow), Sangow, Andalibow, Kurbonow CZ (30), Kevin (46.Uzokow, 70.Bougnon), Sadykow Ż, Boronow
Istiqlol: Chasanow – Chanonow, Larin, Z.Dżurabojew (70.Rachmatow), Nazarow, Safarow (70.Sulajmonow), A.Dżurabojew (84.Dżurajew), A.Dżaliłow (gracz meczu, 84.Aszurmamadow), Zoirow (70.Noma), Soirow, M.Dżaliłow
Sędzia: Turdijew (Wachsz)
Widzów: 550 (Duszanbe)
Ogółem w 15 kolejkach (73 spotkania) strzelono 203 bramki (13,53 na kolejkę i 2,78 na mecz).
Tabela:
Strzelcy:
9 goli – Rustam Soirow (Istiqlol)
8 goli – Ilchom Barotow (Istarawszan), Akobir Turajew (Eschata), Artiom Serdiuk (Chodżent)
Zapowiedź następnej kolejki:
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Wyświetleń: 317