W zasadzie najważniejsze rozstrzygnięcie już znamy – Dordoi Biszkek po raz dwunasty zostanie mistrzem Kirgistanu. Czekamy na obsadzenie dwóch pozostałych miejsc na podium, o które bije się trzech chętnych. Reszta atrakcji w przeglądzie kolejki nr 13, na który serdecznie zapraszam 🙂

Ałga Biszkek – Dordoi Biszkek 1:5

Gole: Szaarbekow 54 – Szyło 14, 25, Sagynbajew 45+8, Borubajew 77, Żyrgałbek uulu 90+2

Po meczu na szczycie nie było czego zbierać. Ałga przed tą kolejką miała nawet szansę na mistrzostwo. Dordojewcy wybili im to z głów raz za razem:
0:1 – Musabekow z prawego rogu i główka Białorusina
0:2 – lewy róg, bilard w polu karnym i strzał Szyły z bliska
0:3 – Musabekow z rzutu wolnego do przodu,Matiasz nie utrzymał piłki w rękach (nie pierwszy babol w karierze) i dobitka Sagynbajewa z bliska
1:3 – długa centra Mamyralijewa z lewej flanki i pewny strzał Szaarbekowa
1:4 – Musabekow posłał kapitalne podanie na prawym skrzydle, Murzajew zauważył Borubajewa wchodzącego w pole karne i wyłożył mu piłkę a ten dopełnił formalności
1:5 – Tokotajew wykopał piłkę spod bramki, pojedynek główkowy w środku pola, Żyrgałbek uulu wyszedł sam na sam z Matiaszem i spokojnie go pokonał
Zespół Walerija Bieriezowskiego padł po sześciu spotkaniach bez porażki zaś ekipa Aleksandra Kriestinina od pięciu potyczek nie przegrała i po raz trzeci z rzędu będzie mistrzem. Ałga teraz skupi się na obronie miejsca na podium.
Gratulacje dla Dordoja!

Ilbirs Biszkek – Kaganat Osz 0:1

Gol: Alimow 90+2

W 25. minucie była świetna okazja na objęcie prowadzenie przez Ilbirs, lecz rzut karny, wykonywany przez Żanybeka uulu obronił Mamasadykow. Więcej akcji szło ze strony Kaganata, który w doliczonym czasie strzelił gola po małym bilardzie w polu karnym. Podopieczni Maksima Lisicyna od czternastu występów nie mogą wygrać (ostatnie zwycięstwo: 2 listopada, liga, Ilbirs – Akademia-Lider Issyk-Kuł 7:1). Zaś Kaganat na pewno skończy ligę na miejscu szóstym.

Abdysz-Ata Kant – Neftczi Koczkor-Ata 0:0

Najpierw ataki Abdysz-Aty, potem z czasem inicjatywę przejmowali „Nafciarze”. Choć w końcówce znów Abdysz-Ata zaatakowała. Goli to nie przyniosło i oba zespoły do końca będą bić się o medale. Piłkarze Ceylana Arikana remisują po raz trzeci z rzędu a od dziewięciu meczów nie przegrywają. Natomiast drużyna Niematżana Zakirowa od trzech starć nie straciła bramki i nie przegrała.

FK Kara-Bałta – Ałaj Osz 1:3

Gole: Szarszenbekow 48-karny – Talipow 20, Keldiarow 39, Maszyrapow 55)

Zaskoczenia raczej nie było:
0:1 – pewny rzut wolny Talipowa
0:2 – Kojo trącił piłkę głową, Keldiarow wszedł w pole karne i oddał pewny strzał
1:2 – rzut karny po faulu na Mamateminie uulu
1:3 – Kojo bił piłkę z lewej strony i Maszyrapow podwyższył z bliska
Kara-Bałta miała jeszcze w końcówce strzał w poprzeczkę. Gracze Władimira Danilienki doznali piątej kolejnej porażki a od dwudziestu jeden potyczek nie potrafią zwyciężyć (ostatnia wygrana: 31 sierpnia ubiegłego roku, liga, Kara-Bałta – Ałga Biszkek 2:1). Natomiast dla Ałaja wygrana ta była jedynie łabędzim śpiewem, gdyż wicemistrz z zeszłego sezonu skończy ligę dopiero na piątej pozycji. Po raz ostatni „Chemicy” wygrali w lidze z Ałajem 9 września 2017 roku (wówczas zwyciężył 3:1).

W tej kolejce padło 11 goli (2,75 na mecz) zaś ogółem w 13 kolejkach (52 spotkania) strzelono 135 bramek (10,38 na kolejkę i 2,6 na mecz).
Spotkania grane są bez publiczności w mieście Kant.

Tabela:

Strzelcy:
8 goli – Mirlan Murzajew (Dordoi)
7 goli – Maksat Ałygułow (Abdysz-Ata), Joel Kojo (Ałaj)

Zapowiedź ostatniej kolejki (06.10):
Dordoi – Kara-Bałta
Kaganat – Abdysz-Ata
Ałaj – Ilbirs
Neftczi – Ałga

Autor tekstu: Łukasz Bobruk
red_bobini91

Wyświetleń: 356

Social media

Strefa sponsorowana

Hensfort

Lwowski Baciar

Pewniaczek.pl

Azjagola na Twitterze

Obserwuj mnie na Twitterze

Discover more from AzjaGola

Subscribe now to keep reading and get access to the full archive.

Continue reading