W Uzbekistanie naparzanka trwa w najlepsze. Mały tłok zrobił się tuż za podium ale i w dolnych rejonach tabeli trwa walka o ligowe przetrwanie. To tyle zapowiedzi, przechodzimy do przeglądu serii nr 17!
Metalurg Bekobod – Lokomotiw Taszkent 2:2
Gole: Toszpułatow 52, Ubajdullajew 86 – Macharadze 37, Abducholikow 66
Zespoły ze środkowej części tabeli stworzyły niezłe widowisko:
0:1 – Turopow przejął piłkę w środku pola, zagrał do Abducholikowa, który pomknął prawą flanką, wszedł w pole karne, zagrał do środka a Gruzin celnie otworzył wynik
1:1 – Czumak bił piłkę z rzutu wolnego z prawej strony, Iliosow piłkę odbił, dobił ją z bardzo bliska Toszpułatow
1:2 – główka popracowała dosłownie i w przenośni u Abducholikowa
2:2 – Andriejew do Czumaka, Ukrainiec posłał piłkę zwrotną na lewo, centra i główka Ubajdullajewa
Dla drużyny Andrieja Szypiłowa był to trzeci kolejny mecz bez porażki zaś dla zespołu Andrieja Mikliajewa – czwarty. Z tym, że “Kolejarze” padli po trzech zwycięstwach z rzędu.
Gole: Olimow 35, Kasymow 53 – Abdullajew 30
Na samym dnie tabeli też toczyła się zażarta walka. Strzelanie zaczął Abdullajew, który dostał krótkie podanie od Sadullajewa i uderzył po ziemi przy dalszym słupku. Odpowiedział Olimow, który precyzyjnie wykonał rzut wolny z lewego skrzydła. Potem za faul tuż przed polem karnym na Abdumanopowie drugą żółtą kartkę obejrzał Alidżonow. Niedługo po przerwie Juldoszew wycofał piłkę do Kosimowa a ten płasko strzelił zza pola karnego. Potem bliżsi gola byli gospodarze, którzy jeszcze wywalczyli rzut karny po faulu na Abdumanopowie, jednak w 85. minucie Kabuldżanow obronił strzał Ismonalijewa. Ponadto w doliczonym czasie w słupek trafił Chasanow. Podopieczni Bachtiora Chamidullajewa przełamali się po czterech meczach bez gola i szesnastu bez zwycięstwa (poprzednie odnieśli 1 grudnia, kiedy w lidze u siebie ograli 2:1… Bucharę) i opuszczają ostatnie miejsce w tabeli, awansując na przedostatnie. Z kolei zespół Dżamszida Saidowa nie wygrali sześciu kolejnych potyczek i na to ostatnie miejsce spadają.
Nawbahor Namangan – Nasaf Karszy 0:0
Spotkała się drużyna, która od dawna nie może wygrać z drużyną, która od dawna nie przegrała. I podzieliły się punktami, choć w pierwszej połowie dominował Nasaf a w drugiej przeważał Nawbahor. Gracze Andrieja Kanczelskisa od trzech starć nie strzelają gola a od ośmiu nie wygrywają zaś piłkarze Ruzykuła Berdyjewa od pięciu meczów gola nie tracą a od sześciu nie zaznali porażki. Z tym, że padli po czterech kolejnych wygranych i ucieka im drużyna, którą opiszę poniżej.
AGMK Olmalik – Kyzyłkum Zarawszon 2:1
Gole: Djokić 68, Połwonow 90+2 – Sanojew 11
“Poszukiwacze Złota” postawili faworyzowanym “Górnikom” twardy opór i szybko objęli prowadzenie po podaniu Bojdullajewa (który w 51. minucie opuścił plac gry po drugiej żółtej kartce) i strzale Sanojewa. W drugiej połowie udało się odwrócić losy rywalizacji za pomocą dwóch rzutów rożnych i dwóch główek. Po podaniach turkmeńskiego jokera Arslanmyrata Amanowa piłkę do siatki Ignatija Niestierowa kierowali Jovan Djokić i Zafar Połwonow. Dzięki temu zwycięstwu AGMK umocnił się na drugiej pozycji i może gonić Pachtakor.
Kokand-1912 – Bunyodkor Taszkent 2:1
Gole: Norbekow 12, Malikdżonow 27 – Erkinow 6-gol nr 300 w tym sezonie ligowym
“Jaskółki” rozpoczęły planowo. Abdullajew na prawo do Tuchtasinowa, centra i główka Erkinowa. Najstarszy klub Uzbekistanu szybko wyrównał. Karimow wprawdzie obronił strzał Chasanowa, jednak został pokonany po zagraniu Berdyjewa z lewej strony i strzale Norbekowa z bliska. Jeszcze przed upływem pół godziny gry Kokand objął prowadzenie. Malikdżonow rozegrał piłkę z Ruzyjewem, wszedł w pole karne i pokonał Karimowa podcinką. Na początku drugiej połowy Berdyjew chyba był faulowany w polu karnym ale arbiter nie gwizdnął. Chwilę później Tuchtasinow wyrównał ale dostał podanie już zza linii końcowej. Ataki Bunyodkoru już nie przyniosły wyrównania, zatem podium od niego się trochę oddala.
Maszal Muborak – Surchon Termez 0:1
Gol: Gofurow 83
Piękny mecz dla lubiących walkę i grę fizyczną. Jedyny gol to główka “Goferka” po zagraniu Salomowa z lewego rogu już wybita zza linii bramkowej. Choć więcej szans było po stronie gospodarzy. W każdym razie Surchon dzięki ograniu beniaminka nie znalazł się na miejscu spadkowym.
Pachtakor Taszkent – Sogdiana Dżyzak przełożony na 21 października. Pachtakor godnie reprezentuje Uzbekistan w tegorocznej Lidze Mistrzów AFC, o czym możecie przeczytać na naszej stronie.
W tej kolejce padło 14 goli (2,33 na mecz) zaś ogółem w 17 kolejkach (118 spotkań) strzelono 301 bramek (17,71 na kolejkę i 2,55 na mecz).
Mecze grane są bez publiczności.
Tabela:
Strzelcy:
15 goli – Dragan Ćeran (Pachtakor)
12 goli – Igor Siergiejew (Pachtakor), Bobur Abducholikow (Nasaf)
Klasyfikacja kartkowa:
9 pkt – Bobur Akbarow (Kokand-1912), Erkin Bojdullajew (Kyzyłkum) – 6 żółtych i 1 czerwona
8 pkt – Szachzod Szajmanow (Lokomotiw), Jegor Krimiec (Pachtakor) – 5 żółtych i 1 czerwona
Zapowiedź następnej kolejki (30.09-02, 04.10):
Metalurg – Andidżan
Surchon – AGMK
Buchara – Nawbahor
Sogdiana – Lokomotiw
Nasaf – Maszal
Kyzyłkum – Kokand-1912
Bunyodkor – Pachtakor (w razie, gdyby Pachtakor nie awansował do półfinału. W razie awansu ten mecz będzie przesunięty na dalszy termin)
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
red_bobini91
Wyświetleń: 469