Wyścig trwa – 14. kolejka Coca-Cola Super Ligi

Co w końcówce lipca działo się na ligowych boiskach Uzbekistanu? Zapraszam na przegląd!

FK Buchara – Turon Jajpan 2:3 (Dżurabajew 82, Norchonow 84-karny – Dżumankuzijew 21, Komiłow 64, Saidchonow 90+6)

Starcie na dnie tabeli przyniosło 5 trafień. Najpierw po ostrym wejściu w Dżumankuzijewa Nichajew wyleciał z boiska lecz musiał decyzję potwierdzić VAR. Chwilę później tenże Dżumankuzijew popisał się pięknym strzałem z dystansu. Podawał mu Rachmatullajew. W drugiej połowie po zagraniu na prawo Abduraszidow dośrodkował w pole karne a Komiłow celnie główkował. Spotkanie rozkręciło się w ostatnim kwadransie. Po centrze bodajże Kajumowa z prawej strony piłkę głową zgrał Rachimow a Dżurabajew też głową skierował piłkę do siatki. Potem Norchonow został na żółtą kartkę sfaulowany w polu karnym przez Muchtarowa i sam pewnie wymierzył sprawiedliwość. Zaś w ostatniej akcji meczu Dżumankuzijew rozegrał piłkę z Mukarowem, wystawił ją Saidchonowowi a ten strzałem od razu dał cenną wygraną Turonowi. Wygrana ta spowodowała, że podopieczni Jorkina Nazarowa opuścili ostatnie miejsce w tabeli, spychając tam właśnie Bucharę, przegrywającą szósty mecz z rzędu. Widzów: 7996

FK Andiżan – Nasaf Karszy 0:0

Pierwsza połowa obustronna, w drugiej Nasaf przeważał ale nic z tego nie wyszło. W czerwonych kartkach też remis, ale 1:1. W 61. minucie osłabił się Andiżan po brutalnym faulu Azimowa zaś w 86. minucie drugą żółtą kartkę zobaczył Dżigauri. Widzów: 13217

Olimpik Taszkent – Pachtakor Taszkent 0:2 (Chołmatow 3, Ćeran 54)

W małych derbach Taszkentu zaskoczenia nie było. Szybko Ćeran pomknął lewą stroną, wszedł w pole karne, dośrodkował a Chołmatow otworzył wynik. W 33. minucie Chamralijew wyleciał z boiska za drugą żółtą kartkę (rywal aż zderzył się z bandą). “Lwom” gra w osłabieniu nie zaszkodziła a nawet podwyższyli wynik. W drugiej połowie Sajfijew wszedł w pole karne, położył zwodem rywala, ograł Abdunabijewa, wyłożył piłkę Ćeranowi a Serb jak na rasowego snajpera przystało, wykończył akcję najspokojniej w świecie. Olimpikowi mimo sytuacji nie udało się strzelić gola kontaktowego. Polskich kibiców może cieszyć fakt występu Przemysława Banaszaka, którego Chamdamow zmienił w przerwie. Na ławce siedział Michał Kucharczyk. Widzów: 1493

Neftczi Fergana – Metalurg Bekobod 1:0 (Gulomow 72)

“Nafciarze” gnietli, gnietli, wręcz walcowali Metal. Aż się udało. Podanie na lewo do Adchamzody, dośrodkowanie i główka Gulomowa. Zespół Witalija Lewczenki wciąż pozostaje niepokonany lecz zajmuje dopiero trzecią pozycję. Widzów: 8345

AGMK Olmalik – Surchon Termez 2:3 (Abdullajew 12, 87 – Nimely 18, Karimow 48, 82)

Lekkie zaskoczenie jak dla mnie. Zaczęło się planowo: Achmadalijew rzucił z autu z prawej strony do Boakye, Włoch dośrodkował po ziemi i Abdullajew oddał strzał od razu. Odpowiedź nadeszła szybko. Wprawdzie Karimowa udało się powstrzymać w sytuacji sam na sam ale za to Nimely biegł za nim i pewnie dobił piłkę do bramki. Niedługo po przerwie Nimely podał do Dżumajewa, ten zostawił piłkę Ramazanowowi, który podał do Karimowa a ten płasko pokonał Ergaszewa. Potem poszło podanie głową Pirmuchammedowa do Karimowa a ten przelobował bramkarza. AGMK zdołał jeszcze wbić gola kontaktowego. Gadojew rzucił aut z lewej strony, główka Boakye i Abdullajew z bliska. Za sprawą tego wyniku Surchon zbliżył się do ekipy Mirdżalola Kosimowa na punkt. Widzów: 1010

Bunyodkor Taszkent – Sogdiana Dżyzak 0:2 (Kachramonow 12, Zajmović 44)

Spotkanie dwóch rozczarowujących ekip wygrały “Górskie Wilki”. Kachramonow dobił głową strzał głową Zajmovicia w poprzeczkę a tuz przed zejściem do szatni Kachramonow podał z prawej strony i Zajmović spokojnie wykończył. Po przerwie Bunyodkor atakował ale bezskutecznie. Widzów: 1198

Kyzyłkum Zarawszon – Nawbahor Namangan 1:2 (Kenżabojew 14-karny – Bołtabojew 3, Jachszybojew 60)

Walczący o utrzymanie “Poszukiwacze Złota” postawili twarde warunki liderom tabeli. Acz Nawbahor szybko wyszedł na prowadzenie. Abducholikow wystawił piłkę Bołtabojewowi a ten od razu strzelił zza pola karnego. W odpowiedzi Jachszybojew sfaulował Szułaję w polu karnym a jedenastkę wykorzystał Kenżabojew. Potem ten sam gracz trafił w poprzeczkę. Tuż przed przerwą po faulu Kuchianidzego na Urunowie jedenastkę mógł wykorzystać Jachszybojew ale wykonał karnego strasznie słabo i Iliosow nie miał problemów z obroną. Były piłkarz Legii odkuł się w 60. minucie. Tabatadze dostał długie podanie do przodu, zagrał z lewej strony a Dżasur wbił piłkę do siatki. Pozycja lidera zachowana. Widzów: 5591

W tej kolejce padło 18 goli (2,57 na mecz) zaś ogółem w 14 kolejkach (97 spotkań) strzelono 221 bramek (15,79 na kolejkę i 2,28 na mecz).
Wszystkie 7 spotkań tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 38850 widzów (5550 na mecz).

Tabela: