Gonitwa trwa dalej – 12. kolejka Coca-Cola Super Ligi

W ostatnim tygodniu maja, czyli nim nastała przerwa reprezentacyjna, w której miał miejsce opisywany przeze mnie na łamach naszej strony turniej CAFA Nations Cup, rozegrano serię nr 12 ekstraklasy Uzbekistanu. Jak zwykle działy się ciekawe rzeczy, o których możecie przeczytać w niniejszej notce. No to jazda!

Kyzyłkum Zarawszon – Neftczi Fergana 1:1 (Toszpułatow 42 – Tabatadze 18-karny)

Po faulu Toszpułatowa na Tabatadze sam poszkodowany wymierzył sprawiedliwość. Jeszcze przed przerwą Toszpułatow odkupił winę pięknym rzutem wolnym. Po przerwie przeważali “Nafciarze” ale nie zdołali przechylić szali na swą korzyść i stracili cenne oczka choć wciąż pozostają jedyną niepokonaną drużyną. Zaś dla “Poszukiwaczy Złota” było to przerwanie serii czterech porażek z rzędu. Widzów: 1254

AGMK Olmalik – FK Buchara 3:1 (Boakye 35, Ismoiłow 68, Haghnazari 83 – Iminow 11)

Kasjan wszedł z lewej strony w pole karne, podał do środka po ziemi a Iminow strzelił po rykoszecie. Gospodarze odpowiedzieli bardzo szczęśliwie. Otachonow cofnął piłkę do swojego bramkarza lecz zrobił to na tyle mocno, że Kobułżanow miał problem z opanowaniem piłki co wykorzystał Boakye, który główkował do siatki. Potem inicjatywa ewidentnie była po stronie AGMK. Boakye marnował kolejne sytuacje ale za to poskutkowało ze stałego fragmentu gry. Tursunowa zagrywał z lewego rogu a Ismoiłow celnie główkował. W końcówce poszła dwójkowa kontra. Chasanow prostopadle podał do Haghnazariego, Irańczyk wszedł w pole karne, przy próbie strzału próbował mu przeszkodzić Ibrochimow lecz piłka i tak znalazła się w siatce. Widzów: 402

Metalurg Bekobod – Bunyodkor Taszkent 1:1 (Temirow 17-karny – Chakimow 24-karny)

Po faulu Noski na Obradoviciu jedenastkę wykorzystał Temirow. W odpowiedzi po faulu Palicia na Izzatowie z karnego trafił również Chakimow. Choć tu mi się zdawało że przewinienie było raczej przed polem karnym. Po przerwie przeważał Metalurg lecz co ciekawe, to “Jaskółki” mogły dostać karnego (Ivanović już miał go wykonać) lecz sędzia po konsultacji z wozem VAR zmienił decyzję. Gracze Vesco Stesevicia przełamali się po czterech kolejnych porażkach zaś Bunyodkor nie może wygrać od sześciu kolejek i oddala się od czołówki. Widzów: 4509

FK Andiżan – Turon Jajpan 2:1 (Aliżonow 77, Hebaj 81 – Muchtarow 12-karny)

Pojedynek beniaminków zaczął się od zagrania ręką przez Biekmuradowa, które dało Turonowi jedenastkę. Wykorzystał ją Muchtorow. Wcześniej VAR musiał zweryfikować, czy kapitan Andiżanu zagrał ręką już w polu karnym czy jeszcze przed nim. Kilka minut później system ten został użyty, by sprawdzić, czy po wejściu prostą nogą w Kamołowa Komiłow powinien wylecieć z boiska. Skończyło się jedynie na żółtej kartce. W 34. minucie za stanięcie na nodze wspomnianemu Komiłowowi czerwoną kartkę bez zawahania otrzymał Toszmirzajew. Osłabiony Turon dzielnie się bronił. W 72. minucie wyśmienitą sytuację miał Hebaj, któremu piłkę wprost pod nogi podał Dawronow. Albańczyk jednak przestrzelił. Kilka minut później składna akcja zespołowa zakończyła się zagraniem górą przez Abduganijewa w pole karne i główką Aliżonowa z bliska. W 81. minucie Hebaj doczekał się swojego trafienia, dobijając strzał Berdijewa w poprzeczkę. Zawodnikom Aleksandra Chomiakowa udało się awansować na siódme miejsce. Widzów: 961

Nawbahor Namangan – Olimpik Taszkent 2:1 (Iskandarow 43, Urunow 49 – Dżijanow 90+3)

“Orły” były w pierwszej połowie stroną przeważającą, nawet miały centrostrzał w poprzeczkę. Pod koniec pierwszej połowy po składnej akcji strzał Ismoiłowa obronił Abdunabijew lecz skutecznie dobił go Iskanderow. Na samiutkim początku drugiej połowy Urunow dostał piłkę po rzucie z autu z lewej strony, wszedł w pole karne i oddał zaskakujący strzał przy bliższym słupku. W doliczonym czasie Mirsaidow podał po ziemi do Dżijanowa, ten obrócił się z piłką i płasko strzelił przy dalszym słupku. Nawbahor wciąż może cieszyć się z prowadzenia w tabeli. Widzów: 15816

Sogdiana Dżyzak – Nasaf Karszy 1:2 (Kolaković 3 – Bozorow 9, Mozgowoj 36)

Początek był doprawdy interesujący. Po centrze Chasanowa z rzutu wolnego z prawej strony celnie główkował Kolaković. Niedługo potem Sidikow zagrał na prawo do Mannonowa, który dośrodkował z prawej flanki a Bozorow głową pokonał Mitrovicia. Potem Bozorow podał na prawo do Muchamadijewa, ten znów dośrodkował i znów padł gol głową. Tym razem trafił Mozgowoj. Jeszcze przed przerwą mógł podwyższyć Amanow ale jego strzał Mitrović sparował na słupek. Potem szły ataki to Nasafu to Sogdiany lecz ani Mitrović ani Nematow nie dali się więcej pokonać. Zatem podopieczni Ivana Boskovicia padli po czterech zwycięstwach z rzędu. “Smoki” zaś wciąż mają ścisły kontakt z podium. Widzów: 5505

Pachtakor Taszkent – Surchon Termez 1:0 (Ćeran 75)

Na początku spotkania to przyjezdni mogli prowadzić lecz Sobirchudżajew trafił w słupek. W drugiej połowie Pachtakor miał większą inicjatywę i znalazł drogę do siatki. Po kilku podaniach do przodu Ćeran przejął piłkę i nie dał szans bramkarzowi strzałem z bliska. Asystował wspomniany Sobirchudżajew. To już ósma z rzędu kolejka, w której “Lwy” zgarniają 3 punkty. Widzów: 808

W tej kolejce padło 18 goli (2,57 na mecz) zaś ogółem w 11 kolejkach (76 spotkań) strzelono 178 bramek (16,18 na kolejkę i 2,34 na mecz).
Wszystkie 7 spotkań tej kolejki obejrzało łącznie z trybun 29255 widzów (ok. 4179 na mecz).

Tabela: