Na kolejkę przed końcem fazy grupowej Azjatyckiej Ligi Mistrzów w strefie zachodniej już wiemy, że szans na wyjście z grupy nie mają 3 z czterech ekip postsowieckiej Azji Środkowej. A oto jak cała nasza czwórka spisywała się w piątej serii gier:
Grupa C (Dżudda)
Al-Ahli Dubaj – Ahal Anew 2:1 (Cartabia 13, 45 – Amanow 74-karny)
⏰ FT | 🇦🇪 @Shabab_AlAhliFC 2️⃣-1️⃣ Ahal 🇹🇲
A narrow win in Jeddah for the Emirati side who remain unbeaten in Group C! 🆙#ACL2022 | #SAHvAHA pic.twitter.com/oTTwodYzdz
— #ACL2022 (@TheAFCCL) April 22, 2022
Emiracki klub wygrał, gdyż miał w swoich szeregach Federico Cartabię. Argentyńczyk najpierw wykończył zagranie dynamicznie wchodzącego z lewej strony w pole karne Suhaila a potem okazał się najsprytniejszy pod bramką wicemistrzów Turkmenistanu. Ci odpowiedzieli jedynie prawie obronionym rzutem karnym. Za wiele zdziałać nie mogli i już wiemy, że zakończą fazę grupową na ostatnim miejscu. 86 minut w drużynie Shababu rozegrał Azizdżon Ganiew.
Al-Gharafa – Foolad Ahwaz 0:1 (0:1)
Tabela:
Ostatnia kolejka (26.04):
Ahal – Al-Gharafa (22:15)
Foolad – Shabab Al-Ahli
Grupa D (Burajda)
Sepahan Isfahan – Pachtakor Taszkent 2:1 (Shahbazzadeh 76, 90+3 – Alidżonow 79)
⏰ FT | 🇮🇷 Sepahan 2⃣-1⃣ @Pakhtakor_fc 🇺🇿
They left it late, but eventually got the win! A massive 3⃣ points for Sepahan! ⚡️
#ACL2022 | #FMSvPAK pic.twitter.com/gWMECLg51c— #ACL2022 (@TheAFCCL) April 22, 2022
No nie. Jak można było chociaż honorowo zremisować to zjawił się Sajjad Shahbazzadeh i pozbawił “Lwy” szans nawet na przedostatnie miejsce. Poza tym Pachtakor miał problem ze strzeleniem większej liczby goli od przeciwnika, gdyż okazje miał niezłe. W ostatnim kwadransie Sajfijew dał się podejść jak dzieciak i irańska ekipa wyszła na prowadzenie. Jeszcze udało się wyrównać po ładnej kombinacji w polu karny, zakończonej szczupaczkiem Alidżonowa lecz doliczony czas był jednym, wielkim pechem: potężny strzał Erkinowa miał finisz na poprzeczce a Shahbazzadeh sprytnie wykończył centrę Mirzaeia z prawej strony. Cały mecz w Sepahanie rozegrał Giorgi Gwelesiani.
Al-Taawoun Burajda – Al-Duhail 3:4 (3:1)
Tabela:
Ostatnia kolejka (26.04):
Pachtakor – Al-Taawoun (22:15)
Al-Duhail – Sepahan
Grupa A (Rijad)
Al-Rayyan Doha – Istiqlol Duszanbe 1:0 (Boli 90)
⏰ FT | 🇶🇦 @AlRayyanEN_ES 1⃣-0⃣ @fcistiklol_2007 🇹🇯
Job done at the death for the Qatari side! 👏
#ACL2022 | #RYNvIST pic.twitter.com/0k31DunEQe— #ACL2022 (@TheAFCCL) April 23, 2022
Ta porażka bardzo Boli. Było blisko pierwszego punktu mistrzów Tadżykistanu w tegorocznej edycji Azjatyckiej Ligi Mistrzów. Lecz Iworyjczyk musiał celnie uderzyć z rzutu wolnego. Swoje sytuacje miały obie strony lecz częściej bramkę Chasanowa ostrzeliwał katarski zespół aż dopiął swego. Istiqlol czekał na kontry i błędy rywala lecz za wiele się ich nie naczekał. Pozostaje zatem na zakończenie bić się o honor…
Szardża FC – Al-Hilal Rijad 2:2 (2:0)
Otabek Szukurow (Szardża) cały mecz i żółta kartka
Tabela:
Ostatnia kolejka (27.04):
Istiqlol – Szardża (22:15)
Al-Hilal – Al-Rayyan
Grupa E (Dammam)
Nasaf Karszy – Al-Sadd Doha 3:1 (Mozgowoj 63, 77, Norczajew 75 – Tabata 90+1)
⏰ FT | 🇺🇿 Nasaf 3️⃣-1️⃣ @AlsaddSC 🇶🇦
Three second-half goals earn the Uzbeks the three points at Prince Mohamed bin Fahd Stadium#ACL2022 | #NASvSAD pic.twitter.com/h1U9hzVIST
— #ACL2022 (@TheAFCCL) April 23, 2022
To szczęście, którego nie mieli Istiqlol czy Pachtakor posiadał Nasaf, który umiał mu w drugiej połowie pomóc i po prostu wykorzystywał tragiczną grę defensywy katarskiej ekipy. W szczególności Akmał Mozgowoj, co do którego samo nazwisko wskazuje, że potrafił ruszyć mózgownicą, by umiejętnie wykorzystywać prezenty obrony. Al-Sadd nie był wcale gorszy, gra była dość obustronna. Lecz “Al-Zaeem” potrafił raz odpowiedzieć. Ładnie z woleja ale jednak raz. Dzięki tej wygranej “Smoki” jako jedyne z Azji Centralnej zachowały szanse na fazę pucharową.
Al-Faisaly Dammam – Al-Wehdat 1:1 (0:0)
Tabela:
Ostatnia kolejka (27.04):
Al-Wehdat – Nasaf (19:15)
Al-Sadd – Al-Faisaly
Reasumując:
Nasaf ma za zadanie tylko i aż ograć rywala nieco niżej notowanego. Zwycięstwo przy jednoczesnym zgubieniu oczek przez saudyjską ekipę da zwycięstwo w grupie i awans do 1/8 finału bez oglądania się na innych. Zaś gdy Al-Faisaly jednak wygra, trzeba pilnować, by zespół Ruzykuła Berdyjewa miał jedno z trzech (na 5 możliwych) drugich miejsc, premiowanych awansem.
W przypadku remisu drugie miejsce na pewno będzie, jednak zmniejszy się szansa na to, by było to drugie miejsce “awansujące”. Na szczęście Nasaf będzie znał już wyniki wtorkowe z grup B, C i D i będzie wiedział, ile mniej więcej oczek trzeba mieć, by drugie miejsce z grupy E również awansowało dalej.
W razie porażki – to zależy. Jeśli będzie to jedno- lub dwubramkowa porażka to drugie miejsce pozostanie zachowane, lecz trzeba wciąż patrzeć na inne grupy. Zmniejszy się jednak prawdopodobieństwo awansu z drugiej pozycji. Zaś trzy- lub więcej -bramkowa porażka po prostu definitywnie wyeliminuje zdobywcę Pucharu Uzbekistanu z Azjatyckiej Ligi Mistrzów.
Pewne jest jedno – Nasaf ostatni w grupie nie będzie, w przeciwieństwie do swych środkowoazjatyckich kamratów.
I oby “Smoki” swoją szansę potrafiły wykorzystać.
Autor tekstu: Łukasz Bobruk
Wyświetleń: 274